Nikt już chyba nie wierzy w wyborcze zapowiedzi Tuska, że za jego rządów będzie w Polsce lepiej i uczciwiej. Raz po raz łamane są obietnice (choćby ta o kwocie wolnej od podatku), które okazały się tylko pustą propagandą, mającą zachęcić do głosowania na KO wyborców. A ci powoli tracą cierpliwość, co jednak na rządzących nie robi wrażenia, bo zdobyli przecież władzę. A martwić zaczną się za dwa lata, planując kolejne wyborcze 100 konkretów na 100 dni.
Rząd 13 grudnia miał definitywnie skończyć z obsadzaniem swoich ludzi w spółkach Skarbu Państwa. Szybko okazało się, że było to kolejne kłamstwo, co pokazała choćby sprawa Totalizatora Sportowego, gdzie intratne posadki dostały osoby z partyjnego klucza. Teraz na światło dzienne wyszła kolejna afera.
Polubili "zbrojeniówkę"
Jak ujawniła Wirtualna Polska, politycy i działacze PSL, Lewicy i Platformy Obywatelskiej zasiadają we władzach "wojskowych" spółek Skarbu Państwa. Miesięczne wynagrodzenia w zarządach firm sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych, a w radach nadzorczych kilkunastu.
WP ujawniła listę nazwisk, na której aż roi się od partyjnych aparatczyków.
Blisko 70-letni Mieczysław Łuczak zasiada w radzie nadzorczej spółki Nitro-Chem. To przedsiębiorstwo przemysłu chemicznego i zbrojeniowego z siedzibą w Bydgoszczy, należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Łuczak to były poseł V, VI i VII kadencji, który był wiceszefem klubu parlamentarnego PSL. W tegorocznych wyborach samorządowych startował z list Trzeciej Drogi. Bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego powiatowego w Wieluniu. W wyborach przepadł, ale pracę znalazł. "Mieczysław Łuczak jest członkiem Rady Nadzorczej Nitro-Chem od 18 lipca 2024 roku" - poinformowało przedsiębiorstwo.
Kolejne znane nazwisko związane z ludowcami można znaleźć w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1. "Spółka to jedna z wiodących firm branży lotniczej w Europie i jedna z kluczowych spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej [...]. Ta osoba to Eugeniusz Grzeszczak - polityk, magister inżynier rolnik i samorządowiec. WZL w ofercie ma między innymi naprawę i modernizację śmigłowców, obsługuję na przykład śmigłowce AW101" - pisze Wirtualna Polska.
Portal ustalił, że w radzie nadzorczej zasiada również Radosław Stępień, od lat związany z Platformą Obywatelską. Był szefem gabinetu politycznego byłego ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, a później wiceministrem w tym resorcie i podsekretarzem stanu w resorcie transportu za rządów PO-PSL (2007-2012). Był również wiceprezydentem Łodzi, zastępcą Hanny Zdanowskiej (PO). Jak przekazała PGZ, obaj zostali powołani do składu RN spółki 29 maja.
Lewica też dba o swoich
W Bydgoskich Zakładach Elektromechanicznych "Belma" w radzie nadzorczej od 25 lipca zasiada Jacek Warczygłowa. Jako szef sztabu wyborczego w kampanii parlamentarnej w 2015 roku współtworzył sukces wyborczy posłanki Joanny Scheuring-Wielgus. Od 2021 roku jest członkiem Rady Wojewódzkiej, Rady Krajowej i Zarządu Nowej Lewicy.
Na tym polityczne posady się nie kończą. Do rady nadzorczej spółki Cenzin, firmy działającej na międzynarodowym rynku obrotu bronią, dostali się z kolei Agnieszka Stolarczyk (PSL) i Krzysztof Gruziński (KO). 70 proc. Cenzinu należy do PGZ - podaje WP.
Jak więc widać, zabawa trwa w najlepsze, bo dla swoich trzeba coś znaleźć. A deklarowana przez rząd 13 grudnia uczciwość i transparentność przy obsadzaniu stanowisk w spółkach Skarbu Państwa to zwyczajna fikcja.
Źródło: Radio ZET, Wirtualna Polska