Według doniesień Radia ZET, ojciec trzyletniej Amelki usłyszał już zarzuty. Zarówno on, oraz drugi z mężczyzn zaangażowanych w porwanie, staną przed sądem w Białymstoku.
"Ojciec 3-letniej Amelki ma już postawione zarzuty" – wynika z doniesień stacji. Białostocka prokuratura zarzuca mężczyźnie pozbawienie wolności jego byłej partnerki oraz uprowadzenie ich dziecka.
Ojciec 3-letniej Amelki ma już postawione zarzuty. Prokuratura w Białymstoku zarzuca mężczyźnie pozbawienie wolności jego byłej partnerki i uprowadzenie ich dziecka. pic.twitter.com/5YkRcAsSJ9
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) 9 marca 2019
Przypomnijmy, że do uprowadzenia doszło po godz. 10 w miniony czwartek na białostockim osiedlu Dziesięciny. Dwaj mężczyźni, używając siły, zabrali do samochodu 25-letnią kobietę i jej 3-letnią córkę i odjechali. Świadkiem była babcia kobiety; to ona zawiadomiła policję, podała również informacje o pojeździe, którym uciekali porywacze.
Kilkaset metrów od tego miejsca znaleziono samochód, którym poruszali się porywacze. Był pusty. Jak się okazało, ciemnoniebieski citroen został wypożyczony z wypożyczalni w Łomży; wypożyczył ten samochód mąż kobiety - ojciec dziecka, który jest obywatelem Polski, zameldowanym w naszym kraju - podawała w czwartek policja.
Po południu został uruchomiony Child Alert, używany w sytuacji poszukiwań dzieci. Specjalny komunikat o 3-latce, wraz z jej zdjęciem, został rozesłany m.in. do mediów. Śledztwo w sprawie uprowadzenia kobiety i jej córki wszczęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Dotyczy ono przestępstwa pozbawienia wolności i uprowadzenia dziecka.