Przejdź do treści

Odpowiedź Sojuszu: Działania w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO to sprawa polskich władz

Źródło: FLICKR/ NICOLAS RAYMOND/ CC BY-SA 2.0

Biuro prasowe Kwatery Głównej NATO w Brukseli wydało komunikat ws. nocnych działań podjętych przez urzędników ministerstwa obrony narodowej i Żandarmerię Wojskową. "Działania w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu w Polsce to sprawa dla polskich władz" – czytamy w oświadczeniu.

Sojusz podkreśla, że działające w Warszawie Centrum Eksperckie Kontrwywiadu nie jest jeszcze akredytowane przy NATO. "Generalnie, centra eksperckie są międzynarodowymi ośrodkami badawczymi, które są finansowane i obsadzane krajowo albo przez więcej krajów, i pracują razem z Sojuszem, ale nie są ciałami NATO" – brzmi komunikat Kwatery Głównej.

W podobnym tonie wypowiedział się w tej sprawie prezydent Słowacji Robert Fico. – To suwerenna sprawa Polski – oświadczył. CEK NATO zostało utworzone z inicjatywy służb Kontrwywiadu Wojskowego Polski i Słowacji. Obecnie w projekcie uczestniczy osiem innych państw Sojuszu: Chorwacja, Czechy, Litwa, Niemcy, Rumunia, Słowenia, Węgry i Włochy.


Stanowisko #NATO pic.twitter.com/B4d0f7UwBG

— Tomasz Frankowski (@t_frankowski) December 18, 2015

 

8 grudnia 2015 r. Pełnomocnik Ministra Obrony Narodowej ds. Utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO Bartłomiej Misiewicz wprowadził nowego p.o. dyrektora CEK NATO płk. Roberta Balę do tymczasowych pomieszczeń CEK NATO użyczonych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego – poinformowało w swoim komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej. CZYTAJ WIĘCEJ

 

.@MisiewiczB: pełnomocnik @mon_pl ds. Utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu @NATO o #CEK @NATO pic.twitter.com/yJG2sXYvmF

— Ministerstwo Obrony (@mon_pl) grudzień 18, 2015

 

"Gazeta Wyborcza", która pisze o "nocnym ataku ludzi Macierewicza", poinformowała, że do sytuacji miało dojść o godz. 1.30 w nocy. Dziennik twierdzi, że grupa Piotra Bączka (szef SKW - red.) chciała "zająć pomieszczenia ośrodka, ale udało im się tylko przegonić oficera dyżurnego, wręczając dokument o przeniesieniu do rezerwy kadrowej".

Działa MON skomentował również Tomasz Siemoniak, stwierdzając, że doszło do skandalu. – Tracimy wiarygodność w Sojuszu. W historii NATO nie zdarzyło się coś takiego, żeby kraj członkowski zaatakował placówkę NATO – oświadczył były minister obrony. Z kolei obecny szef resortu Bartosz Kownacki tłumaczył w RMF FM, że w nocnej akcji urzędników i ŻW nie widzi nic nadzwyczajnego. – Służby powinny działać o każdej godzinie. To świadczy o ich sprawności – podkreślił.

CZYTAJ TAKŻE:

Misiewicz o wejściu do CEK NATO: Żandarmeria niczego nie wyważała i nikogo nie wyprowadzała

Kownacki: Przez ostatnie dni pomieszczenia w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO były okupowane

telewizjarepublika.pl, RMF FM, tvn24.pl

Wiadomości

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Express Republiki 22.12.2024

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Czy Polska jest bezpieczna przed atakami migrantów? | Bitwa Polityczna

Polacy chcą, by PKW wypłacił PiS pieniądze

Liga NBA: Spurs wygrywają, Sochan strzela kosze

Semka: Tusk będzie szedł do ostrego konfliktu

Najnowsze

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”