Ochocza próba zdobycia Kasprowego Wierchu w tenisówkach. TOPR po raz kolejny nie zawodzi
Ratownicy TOPR-u musieli poderwać helikopter by dostać się do turystki z Tajwanu, która utknęła w tenisówkach na szlaku na Kasprowy Wierch. Dwie przemarznięte i przerażone kobiety spotkali turyści, ok. 800 metrów powyżej stacji kolejki linowej na Myślenickich Turniach.
Obie miały na nogach tenisówki. Stwierdziły również, że w tym miejscu spędziły dwie godziny, nie mogąc ruszyć w górę bądź bezpiecznie zejść po oblodzonym szlaku.
Na pomoc wyruszyli ratownicy TOPR-u dyżurujący na Kasprowym Wierchu.
Jedną z Tajwanek udało się doprowadzić do stacji kolejki, skąd zjechano z nią niżej. Druga z nich nie była w stanie się poruszać. Na miejsce dotarł śmigłowiec, który przetransportował kobietę do szpitala w Zakopanem.
W Tatrach po polskiej stronie obowiązuje najniższy, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny na ogół jest możliwe tylko przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach, w bardzo stromym lub ekstremalnym terenie. Możliwe jest samorzutne schodzenie lawin głównie w postaci zsuwów i małych lawin.
Na ogół występują dogodne warunki dla wędrówek. Szczególną ostrożność należy zachować na stokach ekstremalnych i bardzo stromych.