Premier Ewa Kopacz na początku obecnego tygodnia miała otrzymać raport ws. nieopublikowania na czas tzw. „ustawy o rajach”. Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że szefowa rządu zapozanałą się z raportem, jednak dalej nie jest on dostępny dla opinii publicznej.
W związku z opóźnieniem publikacji ustawy premier Ewa Kopacz zleciała szefowi KPRM Jackowi Cichockiemu wewnętrzną kontrolę w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów. Prezes RCL Maciej Berek informował, że chce, by sprawę wyjaśniło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które już otrzymało komplet materiałów dotyczących procedury legislacyjnej w tej sprawie. Opóźnienie publikacji ustawy dotyczącej rajów podatkowych zbadać ma też NIK.
Premier Ewa Kopacz na początku przyszłego tygodnia otrzyma od szefa KPRM Jacka Cichockiego, raport z kontroli, którą zleciła w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów ws. zbyt późnego opublikowania ustawy uniemożliwiającej firmom wyprowadzanie zysków do rajów podatkowych – informowaliśmy w piątek 10 października.
W piątek premier Kopacz poinformowała dziennikarzy w Sejmie, że raport będzie dostępny dla opinii publicznej. Jak też podało Centrum Informacyjne Rządu, na podstawie raportu szefowa rządu miała podjąć „dalsze decyzje”.
Mija prawie tydzień od tej zapowiedzi, a raport dalej nie jest dostępny dla opinii publicznej. Wedle informacji CIR z jego treścią zapoznała się tylko premier Kopacz. Co więcej, czołowe media coraz mniej mówią o stratach, jakie może ponieść budżet państwa w związku z nieopublikowaniem „ustawy o rajach” na czas.
We wtorek wysłaliśmy pytania do CIR, jednak pozostały one bez odpowiedzi. Rozmawialiśmy również z urzędnikami z CIR, którzy zapewnili, że jak tylko odpowiedź zostanie przygotowana, dostaniemy informacje ws. raportu. Niestety bez skutku.
Jednak wczoraj, rzecznik rządu Iwona Sulik zapowiedziała, że raport będzie w poniedziałek. – KPRM miał siedem dni na przedstawienie raportu (z kontroli, którą premier zleciła w RCL i Ministerstwie Finansów) i tak się stało, minister Jacek Cichocki we wtorek przedstawił premier Kopacz informacje dotyczące ustaleń (w sprawie kontroli). Zgodnie z procedurą przesłał ten dokument do Rządowego Centrum Legislacji i Ministerstwa Finansów - ponieważ te instytucje muszą się ustosunkować do treści ustaleń, które zostały poczynione przez KPRM. Mają na to trzy dni – powiedziała Sulik.
Dodała też, że RCL i resort finansów w piątek powinni przedstawić własne stanowisko odnośnie raportu. – Ustalenia KPRM łącznie ze stanowiskami instytucji, których dotyczyła kontrola, zostaną w poniedziałek zaprezentowane premier Kopacz i wówczas premier zareaguje stosownie do treści (raportu) – stwierdziła Sulik.
Ustawa, którą rząd chciał od przyszłego roku ograniczyć wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, została podpisana 17 września i - by zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2015 r - powinna była zostać opublikowana przed końcem września. Rządowe Centrum Legislacji (RCL) opublikowało ją jednak 3 października. Istniały więc obawy, że nowe przepisy wejdą w życie z rocznym opóźnieniem.
Istotą przygotowanych przez resort finansów przepisów jest uwzględnienie w dodatkowym zeznaniu podatkowym dochodów zagranicznych kontrolowanych spółek i opodatkowanie ich 19-proc. podatkiem. Zgodnie z nowelą dochody z kontrolowanych spółek zagranicznych (tzw. CFC) byłyby opodatkowane w Polsce, jeżeli firma krajowa miałaby w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów. Zasada ta byłaby stosowana pod warunkiem, że podatek za granicą byłby niższy o co najmniej 25 proc. niż w Polsce, a spółka nie prowadziłaby tam rzeczywistej działalności.