Funkcjonariusze policji w Kielcach zatrzymali 45-latka, który wyrzucił dwa psy z okna mieszkania na dziewiątym piętrze. Mężczyzna odpowie za znęcanie się nad zwierzętami. Zwierząt nie przeżyły.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę na osiedlu Czarnów. – Otrzymaliśmy zgłoszenie, że mężczyzna miał wyrzucić przez okno dwa psy. Na miejscu policjanci zauważyli zwierzęta leżące przed blokiem. Nie było już dla nich ratunku – mówił oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach Karol Macek.
Policjantom udało się ustalić tożsamość właściciela psów. Okazało się, że nie on jest sprawcą. Mundurowi zatrzymali 45-latka w niedzielę."Był pod wpływem alkoholu. Nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swego zachowania" – relacjonował Macek.
Gdy mężczyzna wytrzeźwieje, usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzętami. Grozi za to do trzech lat więzienia.