"Telewizja Polska i jej dziennikarze w ciągu ostatnich tygodni byli przedmiotem licznych ataków. 20 grudnia br. doszło do próby nielegalnego przejęcia władzy w Spółce. Odebrano Widzom ich Telewizję, przejęto kontrolę nad kilkoma jednostkami organizacyjnymi TVP, łamiąc prawo wyłączono sygnał kilku anten" - napisał w liście do widzów i pracowników TVP nowy pełniący obowiązki prezesa telewizji Maciej Łopiński.
Mateusz Matyszkowicz wczoraj zrezygnował z funkcji prezesa Telewizji Polskiej, co jako pierwsza podała Telewizja Republika. Zgodnie z prawem, rada nadzorcza TVP powierzyła pełnienie obowiązków prezesa TVP Maciejowi Łopińskiemu. Ten wystosował list do widzów, pracowników i współpracowników spółki.
- Telewizja Polska i jej dziennikarze w ciągu ostatnich tygodni byli przedmiotem licznych ataków. 20 grudnia br. doszło do próby nielegalnego przejęcia władzy w Spółce. Odebrano Widzom ich Telewizję, przejęto kontrolę nad kilkoma jednostkami organizacyjnymi TVP, łamiąc prawo wyłączono sygnał kilku anten, w tym TVP Info, TVP3 i TVP World oraz zamknięto portal tvp.info, a z platformy internetowej Spółki masowo zniknęły produkcje TVP. Uniemożliwiono produkcję i emisję Teleexpressu". Panoramy" i Wiadomości", programów informacyjnych i publicystycznych - wskazał p.o. prezesa TVP Maciej Łopiński.
Atak na TVP został przeprowadzony z użyciem siły, wyrzucano pracowników, blokowano im wstęp do budynków oraz wykonywanie swojej pracy. Złamano Konstytucję RP, postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, przepisy Ustawy o Radiofonii i Telewizji, Ustawy o Radzie Mediów Narodowych, Prawo Prasowe oraz wewnętrzne regulacje Spółki. Wprowadzono chaos, pracownicy są zdezorientowani, a Telewizja Polska każdego dnia narażana jest na ogromne straty finansowe. Wyraźny spadek udziałów jest faktem. Korzystają na tym media prywatne, a tracą Widzowie.
– napisał Łopiński.
Nowy prezes wskazał, że wspomniane wydarzenia zostały ocenione jako nielegalne przez Prezydenta RP, zagraniczne media i organizacje dziennikarskie.
Atak na TVP nosi wszelkie znamiona skoordynowanej operacji, mającej na celu nielegalne przejęcie mediów publicznych w Polsce. Oświadczam stanowczo, że wszelkie działania uzurpatorskiej władzy przeciwko kilkuset pracownikom i współpracownikom TVP, w tym zwolnienia z pracy, zwolnienia ze świadczenia pracy, pozbawianie dostępu do stanowisk pracy, straszenie oraz sankcje dyscyplinarne są nielegalne, a osoby zaangażowane w ten proceder poniosą przewidziane prawem konsekwencje. Informuję przy tym, że struktura Spółki jest taka jak w dniu 19 grudnia br., dotyczy to zarówno stanu zatrudnienia pracowników i współpracowników, jak i obsady stanowisk menadżerskich.
– napisał Łopiński.
- Dziękuję wszystkim tym, którzy stanęli w Ich obronie i jestem pewny, że zwycięży siła argumentów i prawa, a nie argument siły - wskazał szef TVP
Co na to neo-władze TVP? Twierdzący, że jest przewodniczącym rady nadzorczej Piotr Zemła oczywiście twierdzi, że prezesem jest wciąż nominat Bartłomieja Sienkiewicza - Tomasz Sygu