W stanie Nowy Jork zdecydowano o wejściu w życie ustawy liberalizującej prawo aborcyjne. Powołując się na nowe przepisy, bez konsekwencji prawnych, można usunąć dziecko do końca trwania ciąży. „Szatan naprawdę istnieje. Ktoś wątpił?” – napisał na Twitterze publicysta „Do Rzeczy” Rafał A. Ziemkiewicz.
Ustawa przewiduje możliwość dokonania aborcji nawet w końcowym etapie ciąży. Usunięcie dziecka nie będzie również ścigane z kodeksu karnego. Wcześniej za przeprowadzanie aborcji groziło nawet siedem lat więzienia.
Licencjonowany praktyk służby zdrowia będzie mógł dokonać aborcji bez wskazania powodu do 24 tygodnia ciąży, jeśli uzna to za wskazane. Po 24 tygodniu usunięcie dziecka będzie możliwe ze względu na zagrożenie życia matki lub jeśli płód nie będzie zdolny do życia.
„W późniejszym okresie (po 24 tygodniu) aborcja będzie niezbędna, gdy w ocenie medyka, niekoniecznie lekarza, dojdzie do zagrożenia dla życia i zdrowia matki lub jeśli płód nie będzie zdolny do życia” – czytamy w opisie ustawy.
Słowa kluczowe: niekoniecznie lekarza, zdrowiu matki
Co to oznacza w praktyce? Jeżeli matka dostanie np. rozstępów, to o aborcji będzie mógł zdecydować znaleziony naprędce „lekarz”.
Satan does exist. Physically. Szatan naprawdę istnieje. Ktoś wątpił? https://t.co/3SjZ9s4DjR
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 27 stycznia 2019
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!