Kompetencje, które dziś uzyskał Zbigniew Ziobro są niebezpieczne – powiedział na konferencji prasowej Zbigniew Zembaczyński. Poseł .Nowoczesnej komentował wchodzącą w życie reformę Prawo o prokuraturze, która łączy funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Polityk stwierdził, że wśród ustaw, które do tej pory przyjęło Prawo i Sprawiedliwość, to właśnie ustawa prawo o prokuraturze jest "najbardziej opresyjna wobec obywateli". – Zbigniew Ziobro uzyskał kompetencje bezpośredniego ingerowania w śledztwa na każdym poziomie – przekonywał polityk. Ten, kto od dziś stanie na drodze PiS-owi, zostanie oskarżony i skutecznie skazany – dodał.
– W projekcie tej ustawy widać jasno, że wszystkie narzędzia, które w latach 2005-2007 były nielegalne, gdzie minister miał odpowiadać przed Trybunałem Stanu, zostały wpisane jak na zamówienie. Nie jest to już ten sam system, w którym żyliśmy do tej pory, gdzie niezależność prokuratury była jednym z fundamentów państwa prawa – powiedział Zembaczyński.
Z kolei Paulina Hennig-Kloska oświadczyła, że gdy .Nowoczesna przejmie władzę w Polsce, "prokuratura spowrotem stanie się niezależna od świata polityki". Zdaniem posłanki tej partii, śledczy powinni przejść na wyższy poziom specjalizacji, ponieważ przestępcy bardzo często "wyprzedzają ich swoją innowacyjnością".
CZYTAJ TAKŻE:
Zbigniew Ziobro od dziś Prokuratorem Generalnym
Platforma straszy Ziobrą podczas nocnej konferencji. Błaszczak: "Totalna opozycja" straciła rozum