Przejdź do treści

Nowicka wnioskuje do NIK o kontrolę instytucji katolickich

Źródło: WIKIPEDIA/PATRYK MATYJASZCZYK/WIKIMEDIA COMMONS

Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka ponownie zwróciła się do NIK z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli sposobu wykorzystania środków unijnych przez instytucje katolickie. O taką kontrolę wnioskowała wcześniej w styczniu. Dziś poinformowała, że NIK odmówiła podjęcia się realizacji tego pomysłu.

Nowicka poinformowała, że ponowiła swój wniosek do NIK.

"Nie można zaakceptować zasady podwójnych standardów w działaniach kontrolnych Najwyższej Izby Kontroli. Dlatego też zwracam się do prezesa Krzysztofa Kwiatkowskiego o zmianę decyzji, przeprowadzenie kontroli i zbadanie: legalności i celowości przyznania oraz faktycznego sposobu wykorzystania środków unijnych przez Kościół katolicki, instytucje katolickie i organizacje odwołujące się do nauki kościoła, przeznaczonych na projekty, w ramach realizacji których, zgodnie z unijnymi wymogami, wdrażane powinny być zasady równości płci (gender mainsteraming)" - napisała Nowicka w komunikacie przesłanym PAP.

Przypominała, że każdy projekt, współfinansowany przez UE, musi zawierać elementy związane z zasadą gender mainstreaming, tymczasem Kościół otwarcie potępił "ideologię gender".

Odnosząc się do kolejnego wniosku Nowickiej, rzecznik prasowy NIK Paweł Biedziak przypomniał, że do NIK wpływa każdego roku blisko 7 tys. skarg i wniosków, Izba przeprowadza rocznie ok. 300 kontroli, a część wniosków wykorzystuje do planowania kontroli w następnych latach. - Niewykluczone, że tak stanie się z wnioskiem pani Nowickiej - powiedział.

Zaznaczył, że po wcześniejszych informacjach przesłanych przez Nowicką NIK wystąpiła do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, które poinformowało, że wskazane projekty są na bieżąco monitorowane zgodnie z systemem zarządzania i kontroli Komisji Europejskiej.

- Z rozpoznania i audytów przeprowadzanych przez NIK wynika, że wydatkowanie unijnych pieniędzy jest w Polsce należycie kontrolowane przez powołane do tego wyspecjalizowane instytucje zarządzające, pośredniczące i wdrażające programy pomocowe. Projekty realizowane w ramach tych programów podlegają ponadto audytowi umiejscowionemu w Ministerstwie Finansów. Każdy projekt może też sprawdzić KE - podkreślił Biedziak.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Najnowsze

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro