Nowe kredyty technologiczne. Dla kogo?
Gościem redaktora Krystiana Kaźmierczaka Tomasz Burczyński, dyrektor biura kredytu technologicznego w Banku Gospodarstwa Krajowego, który mówił o nowym rozdaniu kredytów technologicznych. - Będzie znaczące łatwiej, jeśli chodzi o aplikowanie o te środki, ale również sam proces podpisywania umowy o dotacje będzie znacząco łatwiejszy - wyjawił w programie.
– Będziemy mieli nowe rozdanie tych kredytów, od 1 czerwca będzie łatwiej i jest rewolucja. Panie dyrektorze, na czym polega to ułatwienie dla polskich przedsiębiorców? - zapytał Krystian Kaźmierczak.
– To prawda. Zmiany, jakie wprowadzamy w kredycie na innowację technologiczną, zwanym też premią technologiczną, czyli ta dotacja, która spłaca kredyt komercyjny, inwestycyjny zaciągnięty przez przedsiębiorcę w banku komercyjnym, jest wręcz bardzo znacząca i istotna. Można powiedzieć, że rewolucyjna - powiedział Tomasz Burczyński.
– Pierwsza zmiana to zniesienie wymogu innowacyjności w skali kraju, co było w dotychczasowych sześciu konkursach. W tej chwili wystarczy, że przedsiębiorca udokumentuje, że to, co ma do zaoferowania w tym projekcie, to będzie nowe w skali jego przedsiębiorstwa, czyli zaoferuje nowe produkty, lub usługi, dotychczas nieoferowane przez firmy - dodał.
– Czyli tak, jak było kiedyś, że coś musiało być innowacyjne w skali kraju, to polskie firmy często ścigały się z na przykład tymi niemieckimi, które produkują w Polsce i nie było tak łatwo a teraz będzie łatwiej? - dopytał redaktor prowadzący.
– Będzie znaczące łatwiej, jeśli chodzi o aplikowanie o te środki, ale również sam proces podpisywania umowy o dotacje będzie znacząco łatwiejszy. Dodatkowe wprowadziliśmy zniesienie limitu dofinansowania. Dotychczas było to 6 milionów złotych. Teraz to będzie procentowy udział, czyli maksymalnie 70 procent wydatków kwalifikowanych, więc ta kwota znacząco na pewno wzrośnie przy wielu inwestycjach - mówił gość Telewizji Republika.
– Dodatkowo wprowadziliśmy, czy rozszerzyliśmy katalog wydatków kwalifikowanych. Nie tylko zakup nowych urządzeń i maszyn będzie kwalifikowany do dotacji, ale również ich transport, również ekspertyzy i opinie wydane przez ekspertów zewnętrznych konieczne do realizacji tej inwestycji też będą refundowane. Rozszerzyliśmy również katalog wydatków budowlanych. Do tej pory była to tylko rozbudowa bądź budowa nowych budynków i budowli, w tej chwili refundowane będą również koszty związane z adaptacją, remontem, modernizacją istniejących już budynków dla celów inwestycji - podkreślił.
– Czyli można powiedzieć 100 procent kosztów związanych z inwestycją, będzie refundowanych, ale oczywiście chodzi o 70 procent refundacji. Przyjmijmy, że jakiś przedsiębiorca właśnie nas ogląda i już ma pewien pomysł, co mógłby zrobić, to musi pójść do swojego banku, bo tak jest, jeśli chodzi o kredyty w Banku Gospodarstwa Krajowego, to warto przypominać i poprosić o kredyt technologiczny... No właśnie jak ma się zwrócić do swoich bankierów, z którymi współpracuje - zapytał Krystian Kaźmierczak.
– Opublikowaliśmy dokumentację konkursową dla nowego naboru, który ruszy 1 czerwca. Na naszej stronie internetowej jest również wykaz banków współpracujących z BGK przy kredycie technologicznym. Na tej liście są wszystkie znaczące banki w Polsce, w tym dwa zrzeszenia banków spółdzielczych, a zatem tutaj nie powinno być żadnych trudności z dotarciem do takiego banku. Pierwsze kroki przedsiębiorca powinien oczywiście skierować do swojego banku kredytującego i tam poprosić o promesę udzielenia takiego kredytu technologicznego, bądź warunkową umowę kredytu. Jak już to będzie miał, to może złożyć wniosek o dofinansowanie w BGK za pomocą generatora wniosków, czyli w sposób całkowicie elektroniczny - wyjaśnił dyrektor biura kredytu technologicznego w Banku Gospodarstwa Krajowego.
ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA CAŁEJ ROZMOWY