Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego ws. aresztu warunkowego wobec Sławomira Nowaka – dowiedział się portal tvp.info.
W ocenie prokuratury prawidłowy tok śledztwa może być zabezpieczony jedynie poprzez stosowanie wobec niego izolacyjnego środka zapobiegawczego. Sąd Apelacyjny zdecydował, że Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu, jeśli nie wpłaci poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Aleksandra Skrzyniarz potwierdziła, że prokuratura skierowała do Sądu Apelacyjnego zażalenie na takie postanowienie.
– Prokurator zaskarżył postanowienie m.in. w zakresie zastrzeżenia warunkowej zmiany tymczasowego aresztowania na środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w przypadku wpłacenia kwoty jednego miliona złotych oraz wstrzymania wykonania orzeczenia o tymczasowym aresztowaniu – powiedziała portalowi Skrzyniarz.
Dodała, że „w dalszym ciągu istnieje realna obawa bezprawnego utrudniania postępowania poprzez podejmowanie prób wpływania na zeznania świadków oraz współpodejrzanych”.
– Wynika ona chociażby z jego dominującej pozycji w grupie przestępczej i zależności pomiędzy członkami grupy. Jest ona na tyle silna, że wyłącznie tymczasowe aresztowanie umożliwi prawidłowe realizowanie celów prowadzonego śledztwa. Perspektywa utraty kwoty miliona złotych orzeczonej jako poręczenie majątkowe, w zestawieniu z ogromem uzyskanych korzyści majątkowych z łapówek sięgających kilku milionów złotych, nie stanowi realnego zabezpieczenia przed bezprawnymi działaniami podejrzanego – mówiła Skrzyniarz.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.