Przejdź do treści
19:38 Gośćmi Poranka Radia Republika będą w piątek: o g. 6:19 Tomasz Łysiak, pisarz, publicysta; g. 6:35 Marek Budzisz, dziennikarz, publicysta; g. 7:10 Rafał Ziemkiewicz, dziennikarz, pisarz; g. 7:47 Adrian Klarenbach, dziennikarz TV Republika
19:25 Około 24 tys. osób wzięło udział w demonstracji w Paryżu przeciwko planom oszczędnościowym rządu. Uczestnicy demonstracji krytykują politykę prezydenta Emmanuela Macrona, w tym podniesienie wieku emerytalnego i unikanie obciążeń dla najbogatszych
18:40 Dziś o 20:15 gośćmi Danuty Holeckiej w Republice będą: Michał Wawer, Konfederacja oraz Żaneta Cwalina-Śliwowska, Polska2050
18:00 Wielkopolska: Z powodu uszkodzenia sieci trakcyjnej wstrzymano ruch na trasie kolejowej łączącej wielkopolski Buk i Palędzie (pow. poznański), będącej częścią linii pomiędzy Poznaniem a Rzepinem
17:06 Rząd rezygnuje z tarczy antykorupcyjnej przy kluczowym przetargu kolejowym
16:20 Wojewoda lubelski, Krzysztof Komorowski stanął przed sądem, Rejonowym Lublin-Zachód, ponieważ podjął decyzję o zdjęciu krzyża w Sali Kolumnowej swojego urzędu
15:30 Pilne: Ewakuacja szkoły w Piasecznie. 861 osób musiało opuścić budynek
15:20 Czechy: Lider ruchu ANO Andrej Babisz po czterech latach spędzonych w opozycji ma szanse powrotu na stanowisko premiera, które piastował od 2017 do 2021 r. Na przeszkodzie może stanąć mu biznesowy sukces i konflikt interesów
14:11 Etiopia: Co najmniej 36 osób zginęło na skutek zawalenia się rusztowania w kościele
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z dziennikarzem TV Republika - Jakubem Maciejewskim, 3 października, g. 18.00, Aula Tygodnika "Niedziela" ul. 3 maja 12, Częstochowa
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z Gabrielem Janowskim, 3 października, g. 16.30, Pensjonat Sanato Busko-Zdrój ul. 1 maja 29
Klub "Gazety Polskiej" w Głogowie zaprasza na spotkanie pt. "Czas na nową Konstytucję" z K. Szczuckim, M. Jakubiakiem i W. Zubowskim. 3 października, godz. 18.00, Miejski Ośrodek Kultury, Rondo Konstytucji 3 Maja 2, Głogów
Wydarzenie Protest przeciwko działaniom polskiej prokuratury, sądów oraz cenzurze internetu i masowej migracji. 4 października, godz. 12:00 Plac Kwiatowy, Katowice
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" nr 1 w Elblągu zaprasza na spotkanie z wiceprezesem PiS, europosłem Tobiaszem Bocheńskim i posłem Andrzejem Śliwką, w dniu 4 października o godz. 17:00 w Domu Rektora przy bulwarze Zygmunta Augusta 12 w Elblągu
Wydarzenie Poseł Marzena Machałek zaprasza: spotkanie z prof. Krzysztofem Szczuckim – „Tyrania praworządności. O potrzebie nowej konstytucji" – 4 października, godz. 18:00, Katolicka Szkoła Podstawowa św. Pankracego, ul. PCK 23, Jelenia Góra-Cieplice
Wydarzenie 10 października o godz. 16:30 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Centrum Caritas, Rudnik nad Sanem
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

No i wiemy skąd patologie! Wielka kasa stryja Kijowskiego. ZOBACZ co wyprawia się w teatrze w Olsztynie!

Źródło: fot. Gazeta Polska

Znany reżyser Janusz Kijowski, stryj byłego lidera KOD, jest dyrektorem Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. „Gazeta Polska” zdobyła dowody na to, że kierowana przez Kijowskiego instytucja podpisywała intratne umowy z... Januszem Kijowskim. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w imieniu teatru dokumenty te sygnowała zastępczyni dyrektora, prywatnie będąca jego konkubiną - pisze Grzegorz Wierzchołowski w "Gazecie Polskiej".

Były lider KOD zawsze mógł liczyć na stryja. Reżyser Janusz Kijowski – znany przede wszystkim z kilku filmów nakręconych w latach 70. („Indeks”, „Kung-Fu”) – niejednokrotnie bronił bratanka, zwłaszcza że o rządach PiS również ma jak najgorsze zdanie. „Wspieram go jako mojego chrześniaka i bratanka. Lubię chłopaka, bo to był w naszej rodzinie zawsze taki enfant terrible. Specjalnie mu się nie udawało w życiu ani w życiu osobistym, jego małżeństwo się rozpadło, w młodych latach chyba z sześć razy rozpoczynał różne studia, zanim któreś ukończył. Teraz odnalazł się w tym ruchu, takim spontanicznym, oddolnym. To było naprawdę coś z niczego, taka nieoczekiwana kreacja. Podziwiam go, że z takim oddaniem i opanowaniem prowadzi ten ruch” – mówił Janusz Kijowski o przywódcy KOD. Mateusz Kijowski odszedł z życia publicznego w niesławie. Wyszło bowiem na jaw, że firma Kijowskiego i jego żony dostała od KOD ponad 90 tys. zł za świadczenie usług informatycznych dla Komitetu. Okazuje się, że podobny sposób na życie, tyle że w olsztyńskim teatrze, znalazł jego stryj.

Stan strachu
Panowanie Janusza Kijowskiego w Teatrze im. Stefana Jaracza (samorządowa instytucja kultury województwa warmińsko-mazurskiego, współprowadzona przez resort kultury) trwa nieprzerwanie od 14 lat. Opinie na temat zasług dyrektora dla placówki są podzielone: jego obrońcy twierdzą, że postawił teatr na nogi – zarówno pod względem artystycznym, jak i finansowym. Przeciwnicy zarzucają mu feudalne rządy, nepotyzm, nękanie i obrażanie pracowników. Mają też skrajnie odmienne zdanie na temat scenicznych osiągnięć Kijowskiego. Szczególnie zażarcie przeciw Kijowskiemu protestują pracownicy teatru zrzeszeni w związku zawodowym, który skupia ponad połowę załogi. Nie podoba im się zarówno sposób zarządzania instytucją przez Kijowskiego, jak i dysproporcje finansowe między zarobkami „szeregowych” pracowników i dyrekcji – chodzi tu zarówno o osobę dyrektora, jak i o jego zastępczynię Beatę Ochmańską. Związkowcy zwracają przy tym uwagę, że Ochmańska jest konkubiną Kijowskiego, do czego reżyser przyznał się w jednym z wpisów na Facebooku. Zresztą – jak sprawdziła „Gazeta Polska” – w miejscu zamieszkania Janusza Kijowskiego zarejestrowana jest spółka Ochmańskiej.
O ile w sporze dotyczącym poziomu artystycznego teatru pod kierownictwem Kijowskiego głos zabrać powinni przede wszystkim mieszkańcy miasta i krytycy, o tyle zarzuty dotyczące ewentualnych nadużyć finansowych dyrektora należałoby zweryfikować w oparciu o dokumenty. A te stawiają Janusza Kijowskiego w niezbyt korzystnym świetle.
„GP” dotarła i pierwsza publikuje skany kilku umów, jakie podpisał kierowany przez Kijowskiego teatr z... Januszem Kijowskim. I tak: w lutym 2016 r. instytucja, reprezentowana przez zastępcę dyrektora Beatę Ochmańską, podpisała z Kijowskim, jako osobą prywatną, umowę o dzieło. Jej przedmiotem było „doradztwo i konsultacje artystyczne” przy spektaklu dyplomowym pt. „Zespół Śmierci i Tańca” słuchaczy przyteatralnego studium aktorskiego. Kijowski zainkasował za to, według umowy, aż 20 tys. zł.
Zaledwie trzy miesiące wcześniej Janusz Kijowski podpisał z teatrem, którym kieruje – znów reprezentowanym przez Ochmańską, a więc konkubinę dyrektora – niemalże identyczną umowę. Tym razem na „doradztwo i konsultacje artystyczne” przy spektaklu dyplomowym pt. „W małym dworku”. Kwota: 20 tys. zł. Sprawa bulwersuje tym bardziej, że – jak przyznał sam Kijowski w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską” – „opiekę artystyczną nad spektaklami studium aktorskiego ma wpisany w zakres obowiązków dydaktycznych”. A zatem poza sporą pensją dyrektorską Kijowski dostaje dziesiątki tysięcy złotych na podstawie umów, które podpisuje z nim w imieniu teatru partnerka reżysera.
Według naszych informacji podobnych dokumentów było więcej. Ile faktycznie takich umów o dzieło w ostatnich latach podpisał Teatr im. Stefana Jaracza z Januszem Kijowskim? Co było ich przedmiotem i ile wynosiła ich wartość? Czy w tych umowach teatr reprezentowała Beata Ochmańska? Zapytaliśmy o te kwestie Janusza Kijowskiego, ale reżyser z jakichś względów bał się odpowiedzieć na nasze pytania.

Kung-Fu
Zrzeszeni w związku zawodowym pracownicy olsztyńskiego teatru są zbulwersowani nie tylko wynagrodzeniami za „konsultacje artystyczne” przy spektaklach dyplomowych, ale i wysokością innych umów. „GP” dotarła do dokumentów z kwietnia i maja 2016 r., w których partnerka Kijowskiego, Beata Ochmańska, w imieniu teatru powierza Kijowskiemu reżyserię oraz opracowanie tekstu spektaklu „Sztukmistrz z miasta Lublina”. Obie umowy opiewają łącznie na 80 tys. zł.
Gdy związkowcy (wśród których są osoby zarabiające 1600–1800 zł netto) próbowali publicznie podnosić zarzuty wobec Kijowskiego, dyrekcja – jak twierdzą – zastraszała ich i nękała. Sprawę tę bada Państwowa Inspekcja Pracy (PIP), wyników kontroli jeszcze jednak nie ma. Wiadomo, że w ramach obrony dyrektora Kijowskiego powstał wspierający go list, pod którym podpisało się ponad 40 pracowników teatru. Sześcioro z nich to jednak emeryci, a część sygnatariuszy, według naszych informacji, podpisało list z obawy przed zawodowymi konsekwencjami. Poprosiliśmy Janusza Kijowskiego o odniesienie się do tych poważnych zarzutów, ale podobnie jak w kwestii umów, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Niezależnie od prawdziwości zarzutów o mobbing (tu definitywnie wypowie się PIP), warto zacytować publiczne wpisy Kijowskiego na temat protestujących przeciwko niemu pracowników teatru. Dyrektor na Facebooku nazwał ich „chamami”, wymieniając z nazwiska. To tylko zaogniło atmosferę. „GP” zapytała marszałka województwa warmińsko-mazurskiego, Gustawa Marka Brzezina (PSL), czy akceptuje tego rodzaju oświadczenia, ale niestety nasza wiadomość pozostała bez odpowiedzi. Marszałek Brzezin nie odpowiedział nam też, z jakich powodów od 14 lat nie przeprowadzono konkursu na stanowisko dyrektora teatru w Olsztynie i czy Urząd Marszałkowski ma zamiar ogłosić konkurs na to stanowisko (kadencja Kijowskiego kończy się 31 sierpnia 2018 r.). A właśnie takiego rozwiązania domagają się związkowcy.
Przedstawiając swoje stanowisko w „Gazecie Olsztyńskiej”, przeciwnicy Kijowskiego napisali: „Od dwóch lat prosimy dyrekcję teatru o podwyżki dla osób najmniej zarabiających. Prosiliśmy też o szanowanie podwładnych, ale rozmowa ta skończyła się zagrożeniem pracownikowi, że jeśli nie zrezygnuje z działalności związkowej, straci stanowisko kierownicze. Każda próba nawiązania porozumienia z dyrekcją skutkowała represjami. Wiemy, że dyrektor Kijowski ma silną pozycję. Dlatego dokładnie weryfikowaliśmy informacje, które podajemy. Są zeznania świadków [nt.] poniżania, nękania, dyskryminowania”. „Te straszne pomówienia mnie bolą” – odpowiedział Janusz Kijowski na łamach tego samego dziennika. Nie sprecyzował jednakże, które z zarzutów związkowców są „pomówieniami” i dlaczego. Przyznał jedynie, że „atmosfera w teatrze jest fatalna”.

CAŁOŚĆ CZYTAJ W NAJNOWSZYM NUMERZE"GAZETY POLSKIEJ"

 

"Gazeta Polska"

Wiadomości

Atak pod synagogą w Manchesterze

Krwawy atak pod synagogą w Manchesterze. Policja zastrzeliła napastnika

Radni PiS apelują o przeprowadzenie referendum w sprawie nocnej prohibicji w Warszawie

Kontrowersyjna reklama z Tomaszem Hajto. Piłkarz grozi pozwem

Do polskich myśliwców F-35 trafi nowoczesne uzbrojenie. Błaszczak: "Presja ma sens"

Norbi zdradził, ile bierze za koncert. „To cena, na którą stać nawet na wesele”

Tusk się wygadał po szczycie? Nie, to po prostu gra pod Niemcy

Doda o Sanah: „Pozory mylą, prywatnie jest hardkorowa”

Ostro na lewicy. Hartman atakuje Sterczewskiego

Domański: czołowe postacie z PO mają problemy z korupcją - to może być powód likwidacji CBA

Kayah w tym roku pożegnała mamę, tatę i psa: "Gdy żegnasz matkę, żegnasz kawał siebie"

Wojewoda trafił przed sąd za zdjęcie krzyża

Rząd rezygnuje z tarczy antykorupcyjnej przy kluczowym przetargu kolejowym – transparentność zagrożona?

Rosyjski kuter w pobliżu rurociągu na Bałtyku. Natychmiastowa reakcja Straży Granicznej

Paweł Wroński odchodzi z MSZ. Miejsce rzecznika zajmie Maciej Wewiór

Ewakuacja szkoły w Piasecznie. 861 osób musiało opuścić budynek

Najnowsze

Atak pod synagogą w Manchesterze

Krwawy atak pod synagogą w Manchesterze. Policja zastrzeliła napastnika

Norbi zdradził, ile bierze za koncert. „To cena, na którą stać nawet na wesele”

Tusk

Tusk się wygadał po szczycie? Nie, to po prostu gra pod Niemcy

Doda o Sanah: „Pozory mylą, prywatnie jest hardkorowa”

Ostro na lewicy. Hartman atakuje Sterczewskiego

Radni PiS apelują o przeprowadzenie referendum w sprawie nocnej prohibicji w Warszawie

Kontrowersyjna reklama z Tomaszem Hajto. Piłkarz grozi pozwem

Do polskich myśliwców F-35 trafi nowoczesne uzbrojenie. Błaszczak: "Presja ma sens"