Przejdź do treści
Republika Republika zaprasza widzów na specjalny koncert kolęd z Kozłówki, z udziałem Prezydenta RP Karola Nawrockiego oraz Pierwszej Damy Marty Nawrockiej, Wigilia, godz. 20.00
Republika Dziś o godz. 23:59 zapraszamy Państwa na transmisję pasterki z Niepokalanowa
15:00 1300 gości, osób samotnych i ubogich, pojawiło się w środę na Międzynarodowych Targach Poznańskich na wigilijnym spotkaniu. Od lat jest to największa w kraju wigilia dla potrzebujących organizowana pod jednym dachem
13:16 Irlandia: Pierwsza pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w Dublinie od 500 lat
12:54 IMGW: W Wigilię będzie mroźno, a śnieg spadnie tylko w górach
12:22 Gdańsk: Urzędnicy podjęli próbę odebrania budynku po byłym konsulacie Rosji, ale nikt nie otworzył im drzwi
11:48 Zełenski: plan USA przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach frontu
10:43 Beskidy: W wigilijną noc odprawione zostaną pasterki w góralskiej oprawie
Republika Zapraszamy na stoisko Telewizji Republika już od 30 grudnia – przy Placu Niepodległości w Chełmie
Republika Dzieci w Libanie śpiewają najpiękniejsze polskie kolędy. Na koncert "Oddajmy dzieciom dzieciństwo" zapraszamy do Republiki w Boże Narodzenie o godzinie 20:00
Wydarzenie Telewizja Republika, województwo lubelskie i miasto Chełm zapraszają na "Wystrzałowego Sylwestra z Republiką". Wśród gwiazd m.in. Fun Factory, Kombi Łosowski, Bayer Full, Defis, Corona i Weekend. Zapraszamy 31 grudnia do Chełma i przed telewizory!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Szczecin zaprasza na XII Żywą Szopkę, 24-26 grudnia, Parafia Niepokalanego Poczęcia NMP w Szczecinie - Żydowcach - Kluczu, przy ul. Srebrnej 8
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Londyn zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 2 stycznia, godz. 17.30 (po Mszy św.), w kościele Parafialnym pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Ociece
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Gdyni zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 4 stycznia, godz. 16:00, Kościół p.w. Chrystusa Króla, Gdynia-Mały Kack, ul. Ks.Bp. Jana Bernarda Szlagi 3 (wjazd od ulicy Halickiej)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza na prezentację wystawy w 130 rocznicę urodzin Gen. Stefana Roweckiego „Grota”, wystawa oddziału IPN w Łodzi czynna do 12 stycznia, Krużganki Klasztoru OO. Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

No i wiemy skąd patologie! Wielka kasa stryja Kijowskiego. ZOBACZ co wyprawia się w teatrze w Olsztynie!

Źródło: fot. Gazeta Polska

Znany reżyser Janusz Kijowski, stryj byłego lidera KOD, jest dyrektorem Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. „Gazeta Polska” zdobyła dowody na to, że kierowana przez Kijowskiego instytucja podpisywała intratne umowy z... Januszem Kijowskim. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w imieniu teatru dokumenty te sygnowała zastępczyni dyrektora, prywatnie będąca jego konkubiną - pisze Grzegorz Wierzchołowski w "Gazecie Polskiej".

Były lider KOD zawsze mógł liczyć na stryja. Reżyser Janusz Kijowski – znany przede wszystkim z kilku filmów nakręconych w latach 70. („Indeks”, „Kung-Fu”) – niejednokrotnie bronił bratanka, zwłaszcza że o rządach PiS również ma jak najgorsze zdanie. „Wspieram go jako mojego chrześniaka i bratanka. Lubię chłopaka, bo to był w naszej rodzinie zawsze taki enfant terrible. Specjalnie mu się nie udawało w życiu ani w życiu osobistym, jego małżeństwo się rozpadło, w młodych latach chyba z sześć razy rozpoczynał różne studia, zanim któreś ukończył. Teraz odnalazł się w tym ruchu, takim spontanicznym, oddolnym. To było naprawdę coś z niczego, taka nieoczekiwana kreacja. Podziwiam go, że z takim oddaniem i opanowaniem prowadzi ten ruch” – mówił Janusz Kijowski o przywódcy KOD. Mateusz Kijowski odszedł z życia publicznego w niesławie. Wyszło bowiem na jaw, że firma Kijowskiego i jego żony dostała od KOD ponad 90 tys. zł za świadczenie usług informatycznych dla Komitetu. Okazuje się, że podobny sposób na życie, tyle że w olsztyńskim teatrze, znalazł jego stryj.

Stan strachu
Panowanie Janusza Kijowskiego w Teatrze im. Stefana Jaracza (samorządowa instytucja kultury województwa warmińsko-mazurskiego, współprowadzona przez resort kultury) trwa nieprzerwanie od 14 lat. Opinie na temat zasług dyrektora dla placówki są podzielone: jego obrońcy twierdzą, że postawił teatr na nogi – zarówno pod względem artystycznym, jak i finansowym. Przeciwnicy zarzucają mu feudalne rządy, nepotyzm, nękanie i obrażanie pracowników. Mają też skrajnie odmienne zdanie na temat scenicznych osiągnięć Kijowskiego. Szczególnie zażarcie przeciw Kijowskiemu protestują pracownicy teatru zrzeszeni w związku zawodowym, który skupia ponad połowę załogi. Nie podoba im się zarówno sposób zarządzania instytucją przez Kijowskiego, jak i dysproporcje finansowe między zarobkami „szeregowych” pracowników i dyrekcji – chodzi tu zarówno o osobę dyrektora, jak i o jego zastępczynię Beatę Ochmańską. Związkowcy zwracają przy tym uwagę, że Ochmańska jest konkubiną Kijowskiego, do czego reżyser przyznał się w jednym z wpisów na Facebooku. Zresztą – jak sprawdziła „Gazeta Polska” – w miejscu zamieszkania Janusza Kijowskiego zarejestrowana jest spółka Ochmańskiej.
O ile w sporze dotyczącym poziomu artystycznego teatru pod kierownictwem Kijowskiego głos zabrać powinni przede wszystkim mieszkańcy miasta i krytycy, o tyle zarzuty dotyczące ewentualnych nadużyć finansowych dyrektora należałoby zweryfikować w oparciu o dokumenty. A te stawiają Janusza Kijowskiego w niezbyt korzystnym świetle.
„GP” dotarła i pierwsza publikuje skany kilku umów, jakie podpisał kierowany przez Kijowskiego teatr z... Januszem Kijowskim. I tak: w lutym 2016 r. instytucja, reprezentowana przez zastępcę dyrektora Beatę Ochmańską, podpisała z Kijowskim, jako osobą prywatną, umowę o dzieło. Jej przedmiotem było „doradztwo i konsultacje artystyczne” przy spektaklu dyplomowym pt. „Zespół Śmierci i Tańca” słuchaczy przyteatralnego studium aktorskiego. Kijowski zainkasował za to, według umowy, aż 20 tys. zł.
Zaledwie trzy miesiące wcześniej Janusz Kijowski podpisał z teatrem, którym kieruje – znów reprezentowanym przez Ochmańską, a więc konkubinę dyrektora – niemalże identyczną umowę. Tym razem na „doradztwo i konsultacje artystyczne” przy spektaklu dyplomowym pt. „W małym dworku”. Kwota: 20 tys. zł. Sprawa bulwersuje tym bardziej, że – jak przyznał sam Kijowski w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską” – „opiekę artystyczną nad spektaklami studium aktorskiego ma wpisany w zakres obowiązków dydaktycznych”. A zatem poza sporą pensją dyrektorską Kijowski dostaje dziesiątki tysięcy złotych na podstawie umów, które podpisuje z nim w imieniu teatru partnerka reżysera.
Według naszych informacji podobnych dokumentów było więcej. Ile faktycznie takich umów o dzieło w ostatnich latach podpisał Teatr im. Stefana Jaracza z Januszem Kijowskim? Co było ich przedmiotem i ile wynosiła ich wartość? Czy w tych umowach teatr reprezentowała Beata Ochmańska? Zapytaliśmy o te kwestie Janusza Kijowskiego, ale reżyser z jakichś względów bał się odpowiedzieć na nasze pytania.

Kung-Fu
Zrzeszeni w związku zawodowym pracownicy olsztyńskiego teatru są zbulwersowani nie tylko wynagrodzeniami za „konsultacje artystyczne” przy spektaklach dyplomowych, ale i wysokością innych umów. „GP” dotarła do dokumentów z kwietnia i maja 2016 r., w których partnerka Kijowskiego, Beata Ochmańska, w imieniu teatru powierza Kijowskiemu reżyserię oraz opracowanie tekstu spektaklu „Sztukmistrz z miasta Lublina”. Obie umowy opiewają łącznie na 80 tys. zł.
Gdy związkowcy (wśród których są osoby zarabiające 1600–1800 zł netto) próbowali publicznie podnosić zarzuty wobec Kijowskiego, dyrekcja – jak twierdzą – zastraszała ich i nękała. Sprawę tę bada Państwowa Inspekcja Pracy (PIP), wyników kontroli jeszcze jednak nie ma. Wiadomo, że w ramach obrony dyrektora Kijowskiego powstał wspierający go list, pod którym podpisało się ponad 40 pracowników teatru. Sześcioro z nich to jednak emeryci, a część sygnatariuszy, według naszych informacji, podpisało list z obawy przed zawodowymi konsekwencjami. Poprosiliśmy Janusza Kijowskiego o odniesienie się do tych poważnych zarzutów, ale podobnie jak w kwestii umów, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Niezależnie od prawdziwości zarzutów o mobbing (tu definitywnie wypowie się PIP), warto zacytować publiczne wpisy Kijowskiego na temat protestujących przeciwko niemu pracowników teatru. Dyrektor na Facebooku nazwał ich „chamami”, wymieniając z nazwiska. To tylko zaogniło atmosferę. „GP” zapytała marszałka województwa warmińsko-mazurskiego, Gustawa Marka Brzezina (PSL), czy akceptuje tego rodzaju oświadczenia, ale niestety nasza wiadomość pozostała bez odpowiedzi. Marszałek Brzezin nie odpowiedział nam też, z jakich powodów od 14 lat nie przeprowadzono konkursu na stanowisko dyrektora teatru w Olsztynie i czy Urząd Marszałkowski ma zamiar ogłosić konkurs na to stanowisko (kadencja Kijowskiego kończy się 31 sierpnia 2018 r.). A właśnie takiego rozwiązania domagają się związkowcy.
Przedstawiając swoje stanowisko w „Gazecie Olsztyńskiej”, przeciwnicy Kijowskiego napisali: „Od dwóch lat prosimy dyrekcję teatru o podwyżki dla osób najmniej zarabiających. Prosiliśmy też o szanowanie podwładnych, ale rozmowa ta skończyła się zagrożeniem pracownikowi, że jeśli nie zrezygnuje z działalności związkowej, straci stanowisko kierownicze. Każda próba nawiązania porozumienia z dyrekcją skutkowała represjami. Wiemy, że dyrektor Kijowski ma silną pozycję. Dlatego dokładnie weryfikowaliśmy informacje, które podajemy. Są zeznania świadków [nt.] poniżania, nękania, dyskryminowania”. „Te straszne pomówienia mnie bolą” – odpowiedział Janusz Kijowski na łamach tego samego dziennika. Nie sprecyzował jednakże, które z zarzutów związkowców są „pomówieniami” i dlaczego. Przyznał jedynie, że „atmosfera w teatrze jest fatalna”.

CAŁOŚĆ CZYTAJ W NAJNOWSZYM NUMERZE"GAZETY POLSKIEJ"

 

"Gazeta Polska"

Wiadomości

Sąd interweniował w sprawie dziecka. Anonimowy donos nie potwierdził się

Duda u górników: życzę Tuskowi i Motyce, aby nie musieli być daleko od rodzin

Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński przygotował swój zamek na święta

Jest reakcja ambasadora zatrzymanego w Wigilię przez ludzi Tuska

Święta ze śniegiem. Ale nie wszędzie! [PROGNOZA POGODY]

Pasterka z Niepokalanowa. Już dziś, godz. 23:59 w Republice!

Dworczyk punktuje MON za aktualizację Programu Rozwoju Sił Zbrojnych: nie odpowiada już na realne potrzeby

Jaki prezent przygotował Tusk Polakom na święta?

"Byśmy wyszli z tego trudnego okresu w kierunku rozwoju". Jarosław Kaczyński z życzeniami dla Polaków

Trwa protest górników z PG Silesia. Spotka się dziś z nimi Piotr Duda

Lewica narzuca reszcie społeczeństwa w jaki sposób ma żyć i jak się wypowiadać!

Podkarpacka paczka dla Kombatanta - podsumowanie akcji [GALERIA]

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Prezydent Nawrocki spędził Wigilię z żołnierzami. "Przyjechałem, by wyrazić wielki szacunek"

Uwaga: utrudnienia na A2 po zderzeniu 7 samochodów

Ambasador Polski we Francji zatrzymany przez CBA. W tle afera Collegium Humanum

Najnowsze

Sąd interweniował w sprawie dziecka. Anonimowy donos nie potwierdził się

Święta ze śniegiem. Ale nie wszędzie! [PROGNOZA POGODY]

Pasterka z Niepokalanowa. Już dziś, godz. 23:59 w Republice!

Dworczyk punktuje MON za aktualizację Programu Rozwoju Sił Zbrojnych: nie odpowiada już na realne potrzeby

Jaki prezent przygotował Tusk Polakom na święta?

Duda u górników: życzę Tuskowi i Motyce, aby nie musieli być daleko od rodzin

Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński przygotował swój zamek na święta

Jest reakcja ambasadora zatrzymanego w Wigilię przez ludzi Tuska