Marek Balicki, były minister zdrowia w rządach Leszka Millera i Marka Belki pochwalił rząd za dotychczasowe działania w związku z koronawirusem. Balicki – z zawodu lekarz psychiatra – pozytywnie ocenił również realizację narodowego programu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Jak stwierdził dr Balicki, w tej ostatniej kwestii były szef resortu zdrowia w rządzie PO-PSL, Bartosz Arłukowicz w zasadzie zmarnował pięć lat.
– Uciekanie się do teorii spiskowych charakteryzuje zwykle partie skrajne, tymczasem w Polsce robi to główna partia opozycyjna- zauważył były polityk, obecnie m.in. pełnomocnik ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii w wywiadzie dla magazynu „Plus Minus”, odnosząc się do kwestii koronawirusa. Były minister zdrowia w rządach SLD pozytywnie ocenił za to działania rządu w tym zakresie. Jak przekonywał dr Balicki, jeżeli chodzi o nowy wirus, „dawno w Polsce nie było tak szerokiej kampanii informacyjnej, wyprzedzającej problem, a nie reaktywnej, jak to zwykle bywało”.
– Za dotychczasowe działania postawiłbym rządowi piątkę. Nie wykluczam oczywiście, że te wszystkie nadzwyczajne starania wynikają również z faktu, że mamy kampanię wyborczą. Jeżeli jednak wicemarszałek Sejmu z głównej partii opozycyjnej, kandydatka na prezydenta, opowiada o ukrywaniu prawdy o koronawirusie przez rząd, to przyznam, że mnie to zdumiewa- stwierdził rozmówca „Plus Minus”. Jak dodał dr Balicki, teoria o rzekomym ukrywaniu koronawirusa jest bardzo łatwa do obalenia. Aby coś takiego robić, rząd musiałby posiadać „jakieś tajne laboratoria, gdzie bada próbki i ukrywa wyniki przed opinią publiczną”.
– Tymczasem wiemy, że rząd tajnych laboratoriów nie ma, a w dzisiejszych czasach, w dobie internetu, niczego ukryć się nie da. To jest absurd- podkreślił.
Jednocześnie były szef resortu zdrowia zaznaczył, że potrzebne są większe nakłady na opiekę zdrowotną, nie można jednak robić tego „metodą »miliard w środę, miliard w sobotę«”.
– Poza tym PO naprawdę nie powinna tym grać, bo zawsze może spotkać się z pytaniem: dlaczego sami nie daliście chociaż 0,5 mld zł więcej na onkologię?- dodał. Marek Balicki odniósł się również do kwestii narodowego programu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. W czasach rządów PO-PSL, kiedy resortem zdrowia kierował Bartosz Arłukowicz, program nie został wdrożony, choć swoim działaniem miał obejmować lata 2011-2015.
– Pięć lat zostało zmarnowane. (…) Za to ministrów z PiS udało nam się przekonać stosunkowo łatwo. Przez rok opracowano program na lata 2017-2022” – podkreślił były polityk.