No i proszę! Da się? Da! 30 mld złotych z uszczelnienia podatkowego!
Wczoraj na Kongresie 590 w Jasionce pod Rzeszowem wicepremier Mateusz Morawiecki podczas swojego programowego wystąpienia poinformował, że w tym roku w budżecie będzie o 30 mld zł więcej z tytułu uszczelnienia systemu podatkowego - pisze Zbigniew Kuźmiuk.
Jego zdaniem, co najmniej 20 mld zł uda się uzyskać z uszczelnienia podatku od towarów i usług (VAT), pozostałe 10 mld zł z innych tytułów podatkowych głównie akcyzy i podatku dochodowego od osób prawnych (CIT).
To rzeczywiście nie lada sukces ministra finansów, ale i całej większości parlamentarnej, ponieważ to głównie zmiany w ustawach podatkowych, ale także w kodeksie karnym doprowadziło to poprawy efektywności w ściąganiu podatków.
Ważną decyzją było także powołanie Krajowej Administracji Skarbowej(KAS), czyli połączenie służb skarbowych i administracji celnej, co zdecydowanie bardziej skutecznie niż do tej pory, pozwoliło na ściąganie podatków w eksporcie i imporcie.
2. Nie ma jeszcze danych dotyczących wykonania budżetu państwa po 10 miesiącach tego roku (będą upublicznione pod koniec listopada), ale już po wykonaniu budżetu państwa po 9 miesiącach widać, że dodatkowe dochody podatkowe w wysokości 30 mld zł są możliwe.
Po upływie 9 miesięcy tego roku zrealizowano 262,3 mld zł tj. 80,6% planowanych dochodów, 258,5 mld zł tj. 67,2% planowanych wydatków, co oznacza nadwyżkę budżetową w wysokości 3,8 mld zł, zamiast planowanego deficytu (całoroczny deficyt został zaplanowany w wysokości 59,3 mld zł).
Według dostępnych danych jest to pierwsza od 1992 roku (a więc od 25 lat) nadwyżka budżetowa w Polsce po 9 miesiącach realizacji budżetu (nadwyżkę budżetową osiągnął również rząd Jarosława Kaczyńskiego w 2007 roku, ale miała ona miejsce tylko I półroczu).
Według wstępnych szacunkowych danych za okres styczeń – wrzesień, dochody budżetu państwa były wyższe aż o 23,7 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, przy czym dochody podatkowe wzrosły aż 15,2% r/r.
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że w okresie styczeń – wrzesień odnotowano wzrost dochodów we wszystkich rodzajach podatków w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (na szczególną uwagę zasługuje jednak wzrost dochodów z VAT-u o ponad 23,3% i CIT o blisko 12,6%).
3. I tak dochody z podatku VAT były wyższe aż o 23,3% tj. o 22,4 mld zł, dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe, o 3,9 % czyli o ok. 1,9 mld zł, z podatku PIT były wyższe o 8,3% tj. o około 2,9 mld zł, wreszcie z podatku CIT o 12,6 % tj. o około 2,5 mld zł.
Z kolei dochody z podatku od instytucji finansowych, (czyli tzw. podatku bankowego) wyniosły w okresie styczeń-wrzesień 3,2 mld zł, co oznacza, że jeżeli utrzymana zostanie ta dynamika całoroczne dochody powinny przekroczyć 4 mld zł i będą wyraźnie wyższe od tych zaplanowanych w budżecie z tego tytułu (3,9 mld zł).
A więc dochody z 4 podstawowych podatków (VAT, akcyza, PIT i CIT), były wyższe aż o 29,7 mld zł za 9 miesięcy tego roku w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, a razem z tzw. podatkiem bankowym, (który w poprzednim roku jeszcze nie obowiązywał w okresie styczeń-luty), aż o 32,9 mld zł o tych z roku poprzedniego.
Dodatkowym dochodem budżetu do tej pory, była także wpłata 95% zysku wypracowanego przez NBP w roku 2016, przy czym środki z tego tytułu w wysokości 8,7 mld zł wpłynęły do budżetu państwa w czerwcu tego roku.
4. A więc już za 9 miesięcy tego roku wpływy podatkowe były wyższe o blisko 30 mld zł niż w roku ubiegłym, a razem z podatkiem bankowym aż 33 mld zł i zapewne przez 3 ostatnie miesiące tego roku, będą dalej rosły.
Ale w oczywisty sposób część tego wzrostu dochodów podatkowych, będzie wynikała także ze wzrostu gospodarczego (spodziewany wzrost 4,2% PKB), więc wg szacunków ministra z samego uszczelnienia, wpływy podatkowe będą wyższe o około 30 mld zł.