Sławomir Nitras, minister sportu w rządzie Donalda Tuska, który niegdyś oskarżył działaczy związku badmintonowego o finansowanie kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości, dostał pozew. Wśród oczekiwań wyszczególniono oficjalne przeprosiny i 100 tys. zł wpłacone na cel charytatywny. "To jest zwykła medialna hucpa" - skwitował prezes PZBad Marek Krajewski.
Przypomnijmy... Jakiś czas temu, Nitras zarzucił Polskiemu Związkowi Badmintona finansowanie kampanii wyborczej polityków PiS.
"Środki z budżetu ministerstwa sportu służą upowszechnianiu i wspieraniu sportu. Nie mogą być wykorzystywane w kampanii wyborczej polityków PiS. Dlatego pieniądze muszą być zwrócone do budżetu państwa", brzmiała jego wypowiedź.
"To medialna hucpa"
Te słowa, pod adresem władz PZBad, na tyle ubodły przedstawicieli federacji, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. A do tej pory władze PZBad i minister sportu wymieniali się ciosami jedynie w przestrzeni medialnej.
"Nie ma naszej zgody na bezkarne szkalowanie dobrego imienia i wiarygodności związku oraz naszej fundacji. W moim przekonaniu pan Nitras próbuje zbijać kapitał polityczny naszym kosztem. To jest zwykła medialna hucpa. Idziemy do sądu po sprawiedliwość, bo wiemy, że nic złego nie zrobiliśmy", powiedział w rozmowie z portalem sportowefakty.wpl.pl prezes PZBad Marek Krajewski.