Nisztor: Andrzej Żor szara eminencja polskiej bankowości i nie tylko
– Andrzej Żor człowiek o bardzo ciekawej biografii, z której mógłby powstać niezły film sensacyjny. Od jego podpisu kiedyś zależało, czy student lub profesor wyjedzie na stypendium zagraniczne, ale jego wpływy sięgały i sięgają dużo dalej – mówił w programie „Chłodnym Okiem” Piotr Nisztor zachęcając do przeczytania jego najnowszego artykuły.
Dobry artykuł w najnowszej „Gazecie Polskiej”
– W najnowszej „GP” znajduje się mój dobry artykuł o człowieku, którego rola nie była nigdy mocno wyeksponowana. Był on szarą eminencją polskiego systemu bankowego. Niegdyś ambasador w Malezji, a potem pracownik BRE Banku, który teraz nazywa się Mbank – rozpoczął Nisztor.
– Andrzej Żor człowiek o bardzo ciekawej biografii, z której mógłby powstać niezły film sensacyjny. Od jego podpisu kiedyś zależało, czy student lub profesor wyjedzie na stypendium zagraniczne. Dawne dokumenty podpisywane przez niego kryją niewyobrażalne wręcz przejawy nepotyzmu. Załatwiał on wyjazdy zagraniczne i stypendia dla dzieci oficerów. W roku 89 pomógł nawet córce samego gen. Kiszczaka, za co otrzymał sowitą nagrodę i po roku 89 został wcielony w szeregi nowo formujących się służb cywilnych – mówił Nisztor.
Więcej o tej historii można przeczytać w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej”
Polska samotną wyspą na mapie „Gazety Wyborczej”
– W „Gazecie Wyborczej” Jarosław Kurski nazywa Polskę "samotną wyspą na trójmorzu". Wymienia polskich sąsiadów, którzy przyjęli Euro i zrobili „dobry” krok w kierunku Europy. Jak zwykle „GW „ ma swoją rzeczywistość i patrzy na pewne zjawiska niesamowicie europejsko subiektywnie – informuje publicysta.
– Mnie ciekawi kiedy u nich w redakcji zaczną płacić w Euro za tą dobrą robotę, którą wykonują – mówił sarkastycznie Piotr Nisztor.