– Piechociński się nie nadaje. Jest po prostu niepoważnym człowiekiem, kłamie, jest podły. Tego rodzaju oskarżeń bezkarnie nie wolno. Jest po prostu niepoważnym człowiekiem, podłym i głupim – mówił na antenie Superstacji Stefan Niesiołowski, poseł PO.
Niesiołowski odniósł się do słów szefa ludowców, które wypowiedział na kongresie PSL. Piechociński porównał Stefana Niesiołowskiego do Antoniego Macierewicza.
– Jeżeli on się ośmielił na wystąpieniu na kongresie porównać mnie do Macierewicza, to ja panu Piechocińskiemu przypominam, że nie oskarżyłem nikogo, że jest agentem, że ja nie mówiłem, że Rosja nam wypowiedziała wojnę, że ja nie zdemolowałem polskiego wywiadu, nie płaci ministerstwo milionów za przeproszenie za moje słowa. On bezczelnie ośmielił się... Piechociński, minister w naszym rządzie porównać mnie do Macierewicza. Za to moim zdaniem nie zasługuje na szacunek – mówił poseł PO.
Wicepremier Piechociński był zaskoczony oskarżeniami posła PO, który będzie „jedynką” na lubuskiej liście Platformy. – Jak porównałem Stefana Niesiołowskiego do kandydata na ministra obrony, to gdzie to jest złe uczucie? Nie. Stefan Niesiołowski tak jak Antoni Macierewicz jest krwistym politykiem o dużym temperamencie i dużej rozpiętości języka – tłumaczył Superstacji szef ludowców.