Skandaliczne słowa niemieckiego dziennikarza padły w rozmowie z artystą Arturem Klose. Klose domagał się, by prowadzona przez Axela Grysczyka gazeta "HNA" napisała artykuł o łamaniu praworządności w niemieckich urzędach. W odpowiedzi artysta usłyszał: "Jesteśmy totalnymi antydemokratami. I rozp...imy Polskę". "Niemiec, po tym, co wydarzyło się w zeszłym stuleciu nie ma prawa do takich słów" - powiedział wzburzony Klose w TV Republika. Cały materiał w oknie obok. Polecamy.
Przypadek opisany przez Artura Klose nie jest odosobniony. Nienawiścią do Polski i Polaków wsławił się m. in. Hans G., przedsiębiorca prowadzący w Polsce firmę, który w 2016 roku publicznie krzyczał że "zabiłby wszystkich Polaków" Nienawiści towarzyszą stałe połajanki w stosunku do Polski i Polaków, których to Niemcy chcą uczyć zasad wolności i demokracji.
Prof. Waldemar Gontarski podkreśla, że dopóki Niemcy nie rozliczą się z Polską za II wojnę światową, nie mają jakiegokolwiek moralnego prawa, by pouczać nas w kwestii praworządności.