- Z badań przeprowadzonych przez naszych ekspertów wynika, że 20-30 proc. dziennych nowych zakażonych trafi do szpitala.Dziennie przy tym poziomie będziemy mieli obłożenie szpitalnictwa rzędu 2-3 tys. nowych pacjentów - wskazywał w środę w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski.
Zwracał uwagę, że środowy bilans zakażeń, ponad 10 tys. nowych przypadków, "nie tylko oddziałuje na psychikę, ale również stanowi realne obciążenia dla sytemu ochrony zdrowia".
- Z badań przeprowadzonych przez naszych ekspertów wynika, że 20-30 proc. dziennej liczby osób nowych zakażeń trafi do szpitala. To oznacza, że dziennie przy tym poziomie będziemy mieli obłożenie szpitalnictwa rzędu 2-3 tys. nowych pacjentów. Z tych 2-3 tys. pacjentów 10-20 proc. będzie potrzebowało wsparcia tlenowego, będzie wymagało opieki respiratorowej - wskazywał Niedzielski.
Dodał, że w najgorszej sytuacji będziemy mieć dziennie blisko 200 osób z zapotrzebowaniem na respiratory.
"W tej chwili rozwijamy przede wszystkim bazę łóżkową. Największe rozwinięcie tej bazy to jest przekształcanie szpitali powiatowych i wykorzystanie dużych oddziałów internistycznych w byłych szpitalach wojewódzkich na potrzeby covidowe" - minister zdrowia @a_niedzielsk w #Sejm pic.twitter.com/mpmkMr1PaS
— Sejm RP???????? (@KancelariaSejmu) October 21, 2020