Burmistrz Jersey City Steven Fulop obraził nie tylko Stanisława Karczewskiego osobiście, lecz także trzecią osobę w RP; taka sytuacja wymaga stanowczości - oświadczył wiceszef MSZ Marek Magierowski.
Ambasador RP w Waszyngtonie Piotr Wilczek wystosował w piątek list do burmistrza Jersey City, w którym zaapelował do niego o przeproszenie marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Wcześniej Fulop zarzucił marszałkowi Senatu antysemityzm i zaprzeczanie Holokaustowi.
"Burmistrz Fulop obraził nie tylko Stanisława Karczewskiego osobiście, lecz także trzecią osobę w RP. Taka sytuacja wymaga stanowczości" - napisał na Twitterze wiceszef MSZ Marek Magierowski, odnosząc się do listu polskiego ambasadora.
Burmistrz Fulop obraził nie tylko @StKarczewski 'ego osobiście, lecz także trzecią osobę w RP. Taka sytuacja wymaga stanowczości. https://t.co/qUCU0vh1jK
— Marek Magierowski (@mmagierowski) 4 maja 2018
"Marszałek Karczewski wyraził swoje zaniepokojenie przyszłością Pomnika Katyńskiego w Jersey City, zaniepokojenie które podzielam i wyraziłem to w liście wysłanym w poniedziałek do Pana, szanowny burmistrzu" – napisał Wilczek.
"Wobec wagi wysuniętych przez Pana bezpodstawnych oskarżeń, proszę w imieniu rządu Rzeczpospolitej Polskiej, aby przeprosił Pan marszałka Senatu" – oświadczył ambasador.
I just sent a letter to Jersey City Mayor @StevenFulop. His statements yesterday were false, hurtful and unbefitting of international discourse between office holders of two Allied countries. #SaveKatynMonument @PolishEmbassyUS @StKarczewski @MSZ_RP @MGolubiewskiPL pic.twitter.com/wzFlyUjgCR
— Piotr Wilczek (@AmbWilczek) 4 maja 2018