Przejdź do treści

"Nie byłoby upadku komunizmu w Europie, gdyby nie wydarzenia w Polsce"

Źródło: Telewizja Republika

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że w 1989 roku nie trzeba było być wizjonerem, by przewidzieć upadek muru berlińskiego, a to "Solidarność" rozpoczęła podkopywanie go.

W sobotę Niemcy świętowali 30. rocznicę upadku muru berlińskiego, czyli koniec zimnej wojny i komunizmu w Europie. 9 listopada 1989 r. otwarto wszystkie przejścia graniczne w podzielonym dotąd mieście.

 

- Od chwili, gdy w Polsce w czerwcowych wyborach 1989 roku komuniści otrzymali od Polaków czerwoną kartkę (a mimo tego dalej pozostali na boisku, jak się potem okazało, w roli faworyta), było kwestią czasu, kiedy upadnie mur, a potem ZSRS. Pozostała tylko kwestia, co dalej? - napisał na swoim profilu na Facebooku.

- Upadek muru berlińskiego 9 listopada 1989 roku stanowił cezurę w dziejach Niemiec. A że Niemcy już wówczas były państwem, które mobilizowało siły do przewodniczenia w przyszłej EWG/Unii Europejskiej, ten dzień stał się symbolem upadku komunizmu w całej Europie. Inaczej niż w Polsce, gdzie komuniści zapewnili sobie miękkie lądowanie - ocenił.

 

Mateusz Morawiecki podkreślił również, że nie byłoby upadku komunizmu w Europie, gdyby nie wydarzenie w Polsce w 1980 roku. Dodał, że to "Solidarność" rozpoczęła podkopywać mur - także mur berliński - który runął.

- Niestety, kiedy w Polsce elity polityczne nawzajem sobie gratulowały grubej kreski i >>rewolucji bez rewolucji<<, to w Niemczech trwał proces dekomunizacji. W dawnym NRD zwolniono około 70 proc. prokuratorów i sędziów z czasów komunistycznych. U nas pozostawiono niemal wszystkich - zaznaczył.

 

 

Czytaj także:

Sukces! IPN podejmie współpracę z archiwami narodowymi w USA. Początek już w styczniu

„Bez odwagi i woli wolności krajów V4 nie byłoby jedności Niemiec”

IAR, Facebook

Wiadomości

Jakubiak o prześladowaniu Mateckiego: tu nie ma logiki. Jest akcja, jest reakcja

Tiger Woods kontuzjowany. Nie zagra w The Masters

Zmarł Witold Kaczanowski. Był przyjacielem Picassa

Wybory prezydenckie. Kuźmiuk o "planie B" Chmaja: jest w stanie wygłosić dowolną myśl

Sprawca podpalenia domu nie odpowie przed sądem

USA nałożyły sankcje na członków działającego w Szwecji gangu Foxtrot

Putin gra na czas, Ameryka trzyma klucz do pokoju

Bielan: KE chce ingerować w wybory w Polsce, tak jak w Rumunii. Będzie interpelacja

Borussia Dortmund rywalem Barcelony w ćwierćfinale LM

Afera w skokach. Norwegowie zawieszeni przez FIS

Była najbogatszą kobietą świata. Będzie patronką skweru w Krakowie

Małecki: Rosja musi zapłacić za ludobójstwo!

Polska Liga Boksu. Andrzej Gołota honorowym gościem na inaugurację rozgrywek

Warszawa nie jest już bezpieczna. "Kobiety boją się chodzić po ulicach"

Afera wokół "Królewny Śnieżki". Disney "ukrywa" politycznie poprawny film

Najnowsze

Jakubiak o prześladowaniu Mateckiego: tu nie ma logiki. Jest akcja, jest reakcja

Sprawca podpalenia domu nie odpowie przed sądem

USA nałożyły sankcje na członków działającego w Szwecji gangu Foxtrot

Putin gra na czas, Ameryka trzyma klucz do pokoju

Bielan: KE chce ingerować w wybory w Polsce, tak jak w Rumunii. Będzie interpelacja

Tiger Woods kontuzjowany. Nie zagra w The Masters

Zmarł Witold Kaczanowski. Był przyjacielem Picassa

Wybory prezydenckie. Kuźmiuk o "planie B" Chmaja: jest w stanie wygłosić dowolną myśl