Związki partnerskie to jest cywilizacyjna konieczność. Jednak w pierwszej kolejności zajmiemy się „mową nienawiści” - zdradziła w Polsat News Barbara Nowacka, posłanka (posełka, poślica?) od Tuska. Przekazała, że przedstawienie projektu ustawy dotyczącego "mowy nienawiści", to może być kwestia kilku tygodni.
Nowacka została zapytana, czy ustawa o związkach partnerskich to jest plan na pierwsze sto dni nowego rządu Donalda Tuska, czy coś, co trzeba będzie wynegocjować w ramach koalicji. – Związki partnerskie to jest cywilizacyjna konieczność. To jest wstyd, że w Polsce dwie osoby nie mogą zawrzeć takiego związku – podkreśliła znana z inteligencji posłanka.
Przyznała, że „pewną przeszkodą będzie prezydent Andrzej Duda, który zaangażowany jest po stronie Prawa i Sprawiedliwości i część ustaw będzie blokował”. – Uważamy, że to jest jedna z tych ustaw, którą może chcieć blokować – oceniła Nowacka
Dopytywana, czy jest na to zgoda w koalicji, oświadczyła, że posłowie Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy są do tego przekonani. – Z posłami Trzeciej Drogi będziemy o tym rozmawiać – stwierdziła.
Jak zaznaczyła, „posłom, którzy głosują w Sejmie trzeba przedstawiać konkretne argumenty”. – My jesteśmy przygotowani do tej merytorycznej rozmowy – zapewniła.
– Organizacje pozarządowe prosiły, żebyśmy najpierw "odczarowali" atmosferę wokół społeczności LGBT, która była narażona przez lata na szykany z ambony i z urzędów, w tym również urzędów centralnych – stwierdziła Nowacka. – Również z ust prezydenta RP płynęły słowa niegodne – dodała.
Parlamentarzystka nie wyjaśniła, czy planowane są naloty na kościoły i nagrywanie np. nieprawomyślnych kazań, czy też klika Tuska korzystać będzie z usług donosicieli.
Jak podkreśliła Nowacka, „kwestia mowy nienawiści jest coraz bardziej paląca i rozszerzana”.