Okazuje się, że praktyka zatrudniania członków rodziny w organach administracji rządowej i samorządowej nie jest domeną tylko jednej z partii tworzących rządową koalicję. Jak ustaliła Telewizja Republika problem nepotyzmu sięga samej Kancelarii Prezydenta.

Sławomir Rybicki w latach 2001-2012 był posłem z ramienia Platformy Obywatelskiej. Dziś jest ministrem w Kancelarii Prezydenta, najprawdopodobniej jednym z najbogatszych. Najprawdopodobniej, ponieważ majątki pozostałych prezydenckich ministrów zostały utajnione. Rybicki poślubił Małgorzatę Mazurkiewicz. To właśnie jej córka, a jego pasierbica Maja, została zatrudniona jako referent w Biurze Spraw Zagranicznych.

Z Mają Mazurkiewicz dziennikarzom Telewizji Republika nie udało się skontaktować. Zostali poinformowani przez nieco zdezorientowaną pracownicę Biura Spraw Zagranicznych KPRP, że dziś nie jest obecna w pracy, a od jutra będzie w podróży służbowej. - Proszę telefonować po 11 czerwca - powiedziała.

Według informacji, nadesłanych przez Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta, Maja Mazurkiewicz jest zatrudniona w KPRP od 15 listopada 2011 r. na stanowisku starszego referenta w Biurze Spraw Zagranicznych. Obecnie pracuje na stanowisku radcy w ramach umowy o pracę na czas nieokreślony.

Przed podjęciem decyzji o zatrudnieniu w KPRP pracownika dokonywana jest ocena jego kwalifikacji zawodowych oraz posiadanego doświadczenia pod kątem ich przydatności na danym stanowisku - czytamy w piśmie.

Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta tłumaczy, że Pani Maja Mazurkiewicz posiada wykształcenie wyższe prawnicze oraz ukończoną aplikację adwokacką. Studia prawnicze odbywała częściowo w Stanach Zjednoczonych, a doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. podczas staży w instytucjach europejskich.