W piątek o godzinie 17 największy upał panował w Opolu, temperatura wyniosła 32,8 st. Celsjusza. Natomiast najzimniej było na Zakopanem, gdzie termometry pokazywały 19,4 st. C.
Takie dane podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak przewidują synoptycy, w piątek po południu w przeważającej części kraju będzie pogodnie i upalnie, nawet do 34 stopni Celsjusza. – W pasie od Pomorza i Warmii przez centrum po Śląsk przelotny deszcz i burze - poinformował dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Folwarski.
Z mapki załączonej na Twitterze IMGW wynika, że w piątek o godzinie 17 największy upał panował w Opolu 32,8 st. C. Najzimniejszym miejscem było Zakopane, gdzie termometry wskazały tylko 19,4 st. Celsjusza.
Przed skutkami upałów ostrzegało wcześniej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. "Nigdy nie zostawiaj dziecka w samochodzie! Wystarczy kilka minut, by doprowadzić do tragedii. Jeśli zauważyłeś dziecko zamknięte w samochodzie – zareaguj!" - napisano na Twitterze MSWiA.