Polityk PiS odniósł się do sondażu opublikowanego przez "Rzeczpospolitą" z którego wynika, że Polacy chcą debaty między kandydatami na urząd prezydenta. Nie chcą ich jedynie zwolennicy Platformy Obywatelskiej. Zdaniem Naimskiego odzwierciedla to obawy prezentowane przez Komorowskiego. – On nie chce tej debaty i - jak się wydaje – będzie jej unikać - mówił. – One powinny się odbyć, bo to sposób łatwego i szybkiego skonfrontowania osobowości i poglądów kandydatów – przekonywał.

Jak dodał, kandydat PiS, Andrzej Duda, nawołuje do takiej debaty i jest do niej gotowy.

Polityk skomentował także konwencje, jakie miały miejsce w miniony weekend. – Konwencje kandydatów PSL i SLD przeszły prawie w ogóle nie zauważone. Konwencja Magdaleny Ogórek została zauważona głównie w kategoriach estetycznych i – co gorzej dla SLD – zabawowych – stwierdził.

Zdaniem Naimskiego obie partie wystawiły swoich kandydatów z musu. – Wiedzą, że niewystawienie swojego kandydata przed wyborami parlamentarnymi będzie niekorzystne – dodał.