Nadchodzi era robotów, które naśladują owady. Będą ratować ludzi i służyć Ziemi!
Dzięki nowym technologiom tworzymy i rozmnażamy robaki. Mechaniczne pszczoły, gąsienice-roboty czy zaprojektowane przez człowieka karaluchy. Takie wynalazki powstają na polskich uczelniach!
Już od wielu lat owady inspirowały wielu konstruktorów i naukowców. W ostatnich latach odbywają się próby odtworzenia ich autentycznych rozmiarów. Konstruktorzy nie starają się już stworzyć wielkiego robala, który porusza się tak, jak potrafi maleńka gąsienica, lecz bez skrupułów odtwarzają naturę. Mechaniczne robaki dysponują znacznie większymi możliwościami – zdalnie sterowane owady mogą już wkrótce okazać się dobrodziejstwem ludzkości. Potrafią zrobić to, czego nie da rady zrobić człowiek albo urządzenia nie poddane miniaturyzacji.
Robot jest napędzany silnikami pneumatycznymi. Jak podkreślają twórcy robota, usprawnia on fazę diagnostyczną raka poprzez precyzyjną kontrolę igły. Naśladownictwo owadów jest dobrym kierunkiem w pracach robotycznych – podkreślają naukowcy, którzy stawiają sobie za wzór ten miniaturowy, fascynujący świat. Owady są bowiem niezmiernie wytrzymałe, potrafią adaptować się do każdych warunków, ich umiejętności są niezwykłe. Pod tym względem roboty nie sięgają im do pięt.