Takie wnioski płyną z badań dotyczących rozpowszechnienia najważniejszych czynników ryzyka utraty zdrowia związanych ze stylem życia, które przeprowadził Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego–Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH).
Prawie jedna trzecia (28 proc.) dorosłych mieszkańców Polski (niemal po równo kobiet i mężczyzn) zadeklarowała, że przybyło im w pandemii kilogramów. Wśród mężczyzn najczęściej przybierali na wadze ci w przedziale 20-44 lata, a wśród kobiet: 45-64 lata.
„Częściej przybierały na wadze osoby lepiej wykształcone. Wzrost masy ciała częściej obserwowano wśród mężczyzn mieszkających w miastach niż na wsi (30 proc. vs 25 proc.) i u kobiet zamieszkałych na wsi (31 proc. vs 28 proc.)” – napisano w raporcie z badania.
Jednocześnie 13 proc. dorosłych mieszkańców Polski (14 proc. mężczyzn i 12 proc. kobiet) w czasie pandemii schudło. Najczęściej były to osoby poniżej 45 lat. Co ciekawe, spadek masy ciała najczęściej występował u osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym.
W okresie pandemii 34 proc. mieszkańców naszego kraju zmniejszyło swoją aktywność fizyczną – mężczyźni częściej niż kobiety.
Palenie bez zmian
O ile spadek aktywności fizycznej w efekcie pandemii i dodatkowe kilogramy u sporej części Polaków nie zaskoczyły badaczy, to jednak dane dotyczące spożycia alkoholu i używania wyrobów tytoniowych okazały się dalekie od spodziewanych. Na początku pandemii panowało przekonanie, poparte rezultatami badań z innych krajów, że stres z nią związany przełoży się m.in. na wzrost konsumpcji alkoholu i wyrobów tytoniowych. Tymczasem polska rzeczywistość okazała się nieco inna – przynajmniej w deklaracjach w omawianej ankiecie wystąpiły znaczące różnice między zachowaniami kobiet i mężczyzn.
Większość dorosłych mężczyzn (56,3 proc.) nie zmieniła w czasie pandemii nawyków związanych z paleniem.
Eksperci NIZP-PZH szacują, że czynniki ryzyka zdrowotnego związane ze stylem życia (tzw. behawioralne), a więc w dużej mierze od nas zależne – w tym m.in. palenie, nadużywanie alkoholu, otyłość i niska aktywność fizyczna, łącznie odpowiadają w Polsce za utratę aż 35,8 proc. lat przeżytych w zdrowiu (43 proc. w przypadku mężczyzn i 27,1 proc. w przypadku kobiet).
Prawidłowa dieta, regularna aktywność fizyczna, abstynencja tytoniowa i alkoholowa naprawdę się opłacają. Tym bardziej w pandemii, kiedy dostęp do opieki zdrowotnej może być ograniczony.