Myrcha sam się zaorał. Zobacz co napisał do Komisji Etyki Poselskiej!
Kompromitacja Arkadiusza Myrchy i jego żony Kingi Gajewskiej ciąg dalszy. Tym razem sam Myrcha wystawił sobie świadectwo ws. pobierania przez niego i jego żonę dopłaty z budżetu państwa na wynajem jednego mieszkania w Warszawie. Chodzi po prostu o …
Dziś pisaliśmy o wypowiedzi minister Izabeli Leszczyny, która stwierdziła, że małżonkowie otrzymują co miesiąc ponad 7,5 tys. na wynajem lokalu w stolicy - tyle bowiem wynoszą DWIE dopłaty – bo mają … troje dzieci.
Ale najbardziej pogrążył się sam Myrcha, pisząc wyjaśnienie do Komisji Etyki Poselskiej w którym możemy przeczytać, dlaczego tak naprawdę małżonkowie „koszą” kasę z budżetu państwa:
„Moje stałe zamieszkanie (także meldunek) jest w ….. (zamazane (czyli nie Warszawa – przy. Autor). Z uwagi na obowiązki poselskie dużą część roboczych dni spędzam w Warszawie. Aby zapewnić dzieciom miejsce w publicznych placówkach wychowawczych musiałem zostać podatnikiem w Warszawie. Zatem warszawskie miejsce zamieszkania jest na potrzeby czysto podatkowe”.
Proszę Państwa i wszystko jasne: Myrcha i Gajewska ze względu na to, że ich dzieci muszą być w placówkach warszawskich, kosztem dzieci, które na stałe tu mieszkają i mają duży problem z dostaniem się do placówek wychowawczych ze względu właśnie na takiego typu zachowania „pragmatyczne” jak powyżej. Druga sprawa, to nawet jak chcieliby swoje dzieci edukować w warszawskich placówkach, to powinni – tego żąda przyzwoitość – z własnej „kieszeni” zapewnić takiego rodzaju edukację, a nie wyciągać kasę z publicznych środków. Taka postawa polityków powinna spotkać się z mocną krytyką publiczną. Powinni zostać pozbawieni tego rodzaju apanaży, bo Myrcha przyznał się jasno, na co wydaje pieniądze. Ile tysięcy rodzin mieszkających w Warszawie musi pracować na dwie zmiany, by zapewnić swoim dzieciom edukację czy to w prywatnych placówkach, czy to zapewniając dodatkowe zajęcia (płatne) etc. Ale oni nie dostają na tego typu sprawy złotówki od państwa.
W sieci już pojawiły się komentarze do oświadczenia Myrchy. I nie są to miłe słowa. I bardzo dobrze. Miejmy nadzieję, że Myrcha i Gajewska odpowiedzą za swoje – mówiąc szczerze – bardzo niskiego lotu zachowanie!
Źródło: X.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.