Premier Mateusz Morawiecki oczekuje wprowadzenia bezwzględnie twardych sankcji – przekazał rzecznik rządu Piotr Müller przed spotkaniem szefa polskiego rządu i prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
KPRM poinformowała, że premier Morawiecki jest w drodze do Berlina, gdzie wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą spotka się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Müller, premier Morawiecki oczekuje wprowadzenia bezwzględnie twardych sankcji, co podkreślił w liście do liderów Unii Europejskiej.
„Tematem rozmów będą również możliwe formy pomocy dla Ukrainy pochodzące z UE. Polska od dłuższego czasu dostarcza już kolejne środki wsparcia materialnego na teren Ukrainy. Podejmujemy także działania pomocowe wobec wszystkich osób, które kierują się na granicę polsko-ukraińską" – podał rzecznik.
Jak wskazano w komunikacie, „dotychczas wprowadzone sankcje nie doprowadziły do zahamowania barbarzyńskich działań Rosji”. „Polska nieustannie podejmuje kolejne kroki w celu wsparcia Ukrainy. Jednym z nich są działania mające na celu wprowadzenie bezwzględnie twardych sankcji przeciwko Rosji. Nie wolno zwlekać państwom UE, co do ich wprowadzania” – podkreślano.
🇷🇺 bombarduje 🇺🇦 miasta. Cierpią cywile. 🇺🇦 broni się i będzie się bronić. Potrzebne jednak jak najszersze sankcje na rosyjskiego agresora. Odłączycie ich od systemu #SWIFT! Sektor energetyczny! Dziękuje za wsparcie 🇵🇱 w tym zakresie. Powodzenia dziś w Berlinie @MorawieckiM!
— Denys Shmyhal (@Denys_Shmyhal) February 26, 2022
„Kijów i inne ukraińskie miasta i wsie są atakowane. Giną żołnierze i ludność cywilna. Na naszych oczach. Władimir Putin wybrał drogę wojny i terroru. My i nasi sojusznicy z Unii Europejskiej musimy dołożyć starań, by wspomóc Ukrainę, a jednocześnie zagwarantować bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO” – czytamy.
W komunikacie przywołano również słowa premiera, który w liście do liderów Unii Europejskiej domaga się bezwzględnych sankcji, napisał: „Horror wojny rozpętanej przez Władimira Putina niszczy suwerenny kraj, a Władimir Putin nie zamierza się zatrzymać. Działania ze strony Unii Europejskiej i naszych sojuszników muszą być solidarne. (…) W naszych rękach leży możliwość sparaliżowania machiny wojennej Putina. Czas byśmy uderzyli w tę machinę wojenną z siłą, z jaką Kreml uderzył w niepodległą i demokratyczną Ukrainę. (…) To jedyna nadzieja Ukrainy. Odpowiadamy dziś wszyscy przed trybunałem historii”.
Müller przekazał, że sobotnie spotkanie odbywa się w koordynacji z krajami naszego regionu - m.in. Litwy, Łotwy i Estonii.