Premier Mateusz Morawiecki w Strasburgu odpowiedział na pytania europarlamentarzystów i odniósł się do zmian w sądownictwie. Przypomniał, że polski rząd reformą sądów walczy z postkomunizmem. - Czy wiecie, że ci sędziowie z czasów stanu wojennego, którzy wydawali haniebne wyroki, dzisiaj są w tym bronionym przez was Sądzie Najwyższym? - pytał. Zaznaczył też, że nikt nie powinien pouczać Polski, bo "doskonale wiemy jak zarządzać naszymi instytucjami".
Szef polskiego rządu przypomniał, że polska reforma jest podobna do tych przeprowadzanych w innych krajach.
- Europejski Trybunał Praw Człowieka w 1998 r. wprowadził dokładnie taką samą regułę wcześniejszego odejścia na emeryturę sędziów, jaką my teraz wprowadzamy; robimy to, co w wielu innych krajach, niczego innego nie robimy - zaznaczył.
Dodał, że "sędziowie są dzisiaj dużo bardziej niezależni niż byli wcześniej, wzmocniliśmy niezależność sędziowską, wzmocniliśmy obiektywność".
- Polska jest dumnym krajem, proszę nas nie pouczać, my doskonale wiemy jak zarządzać naszymi instytucjami - zaznaczył premier Morawiecki.