– Nie można iść w zaparte, jak mały kryminalista, który kradnie portfel, a potem przyłapany mówi, że to nie on. Powaga urzędu, powaga Polski wymaga spojrzenia. Jeżeli sam Wałęsa ma problem ze zrozumieniem tego, że to jego obowiązek, to prosiłbym ludzi z jego otoczenia, którzy próbowali ukryć tę sprawę, żeby się oczyściły, że błąd zrobiły – skomentował ujawnione przez IPN dokumenty dot. TW "Bolka” marszałek senior Kornel Morawiecki z Kukiz\'15.
Zdaniem Morawieckiego obecna sytuacja jest bardzo smutna, zaś sam Wałęsa powinien "stanąć w prawdzie, przeprosić i pokajać się". Według posła Kukiz'15 trudności dodaje fakt, że do tej pory nie było przeprowadzonej poważnej lustracji, a ciągle nieodtajniony jest tzw. Zbiór Zastrzeżony.
– Ta sytuacja się ślimaczy, miejmy nadzieję, że wtedy coś więcej poznamy (...) zawsze byłem za lustracją. Również za tym, żeby o sprawie Wałęsy powiedzieć prawdę. Publikowałem listę Macierewicza na ulotkach Solidarności Walczącej – powiedział marszałek senior.
Poseł Kukiz'15 przypomniał, że tzw. lista Macierewicza była ujawniona tylko wąskiemu gronu. Jak dodał, publicznie nie usłyszeliśmy np. nazwisk dwóch najważniejszych osób w państwie – Lecha Wałęsy i Wiesława Chrzanowskiego.
– Mści się na nas brak lustracji. Mam nadzieję, ze to nadrobimy. Cały czas mam nadzieję, że polskie autorytety skłonią Wałęsę, żeby stanął w prawdzie, żeby odbudował zaufanie społeczne – zakończył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Teczka TW "Bolek" z IPN. "Ja niżej podpisany Wałęsa Lech..." [DOKUMENTY]
Semka: Ci, którzy bronią Wałęsy muszą pamiętać, że zawsze grał tylko na siebie
Zestawienie podpisu ze zobowiązania do współpracy Wałęsy z innymi dokumentami. Porównaj