Środowiska narodowe w Polsce, które od ostatnich dni na kanwie wielkiego sukcesu Polski ws. nowelizacji ustawy o IPN-nie, próbują wmówić Polakom , że była to zdrada narodowa, znowu będą pieklić się. Oto Mateusz Morawiecki, premier Polski mocno podkreśli, podczas spotkanie z ambasadorami RP, że Polska "nie dąży do wyjścia ze struktur europejskich". A swoją droga, to naprawdę zadziwia postawa środowisk narodowych w Polsce, jak próbują przekłamywać rzeczywistość.
Kryzys polityczno-gospodarczy doprowadził do realnego osłabienia Unii, poprzez m.in. Brexit; Polska absolutnie nie zamierza podążać drogą Wielkiej Brytanii, nie dążymy do wyjścia ze struktur europejskich - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z ambasadorami RP.
Morawiecki mówił, że niepodważalnymi aksjomatami polityki zagranicznej Polski są: rozwijanie przyjaznych stosunków sąsiedzkich, aktywny udział w najpotężniejszym sojuszu wojskowym świata, członkostwo w gronie państw przywiązanych do zasad demokracji i praw człowieka.
"Do tych kwestii chciałbym dołączyć kwestię dyplomacji ekonomicznej, niepolegającej jedynie na prostym udziale Polski w projekcie europejskim, ale takim jego kształtowaniu, byśmy stali się liderami nieuchronnej rewolucji gospodarczej" - dodał premier. Jak dodał, w tych wszystkich sprawach fundamentalną rolę ma do odegrania polska dyplomacja.
"Jak się ma polska racja stanu do naszej wizji przyszłości Europy? W obliczu radykalnych zmian zachodzących na naszym kontynencie, dziś wręcz naszym obowiązkiem jest zadać sobie to właśnie pytanie. Jedno jest pewne, Europa znajduje się cały czas w kryzysie" - mówił Morawiecki.
Po raz pierwszy w historii - dodał - "kryzys gospodarczo-polityczny doprowadził do realnego osłabienia Unii poprzez chociażby Brexit". "Polska jednak absolutnie nie zamierza podążać drogą Wielkiej Brytanii. Wbrew temu, co starają się wmówić nasi polityczni oponenci, nie dążymy do wyjścia ze struktur europejskich, ani nie jesteśmy zagrożeni wykluczeniem z Unii" - podkreślił premier.