– Nasz rating jest cały czas wyższy niż rating Włoch, bardzo potężnego państwa zachodnioeuropejskiego, jest na poziomie dokładnie takim jak Hiszpania. Całe to obniżenie nie jest jakimś sygnałem, który jest bardzo niepokojący – mówił w RMF FM wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Wczoraj agencja ratingowa Standard & Poors Ratings Services obniżyła suwerenny rating kredytowy Polski w walucie obcej z 'A-' do 'BBB+'. Agencja podała w komunikacie, że od wygrania wyborów w październiku 2015 roku, nowy rząd Polski zainicjował różne inicjatywy legislacyjne, które agencja uważa za osłabienie niezależności i skuteczności kluczowych instytucji. Czytaj więcej
W środę Komisja Europejska (KE) po spotkaniu komisarzy zadecydowała o przeprowadzeniu wstępnej faza procedury kontroli praworządności wobec Polski. – Komisja będzie się przyglądać temu jak działa praworządność w Polsce – ogłosił na konferencji po spotkaniu komisji wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. Polityk zapowiedział, że monitoring sytuacji w Polsce odbędzie się w ramach procedury państwa prawnego w Unii Europejskiej. Czytaj więcej
Polska gospodarka wciąż jest silna
Komentując te wydarzenia wicepremier podkreślił jednak, że ""z polską gospodarką nie dzieje się nic niepokojącego". – Ostatnio miałem spotkanie z wysokim bardzo przedstawicielstwem Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W obu tych bardzo ważnych instytucjach stwierdzono, że właściwie wzrost gospodarczy w tym roku ma szansę być silniejszy. A co jeszcze ważniejsze, w roku 2017 i 2018 wzrost może oscylować wokół 4 proc. i będzie jednym z najwyższych w Europie i właściwie jednym z najwyższych na świecie – tłumaczył minister rozwoju i wicepremier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał polityk, polski rząd nie jest też zaskoczony oceną agencji Standar&Poor's, ponieważ od kilku miesięcy otrzymywał sygnały o możliwości obniżenia ratingu. –Wokół nas na pewno w szerszym otoczeniu nie jest tak spokojnie, jak byśmy sobie tego życzyli i to się odzwierciedla na ratingach – tłumaczył Morawiecki.
Polityk podkreślił równocześnie, że rating Polski, wciąż jest wyższy niż np. rating Włoch i jest na tym samym poziomie do rating Hiszpanii. – Całe to obniżenie nie jest jakimś sygnałem, który jest bardzo niepokojący – dodał.
Czytaj więcej:
Prof. Wawrzyk o działaniach KE wobec Polski: To będzie "straszak" na kolejne kraje w naszym regionie