"Nie pozwolimy zamknąć Turowa. To jest nie tylko wyrok na kopalnię, to jest wyrok na 60 tys. ludzi, którzy pracują w kopalni i wokół kopalni - na kooperantów, rodziny pracowników. To jest jednak także wyrok na bezpieczeństwo energetyczne milionów polskich rodzin, które straciłyby prąd, gdybyśmy zamknęli tę kopalnię i tę elektrownię" - powiedział w trakcie wizyty w kopalni Turów premier Mateusz Morawiecki, komentując wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Premierowi towarzyszył wicepremier Jacek Sasin, szef resortu Aktywów Państwowych. Całe wystąpienie w oknie obok. Polecamy.
"Czy wyobrażacie sobie sytuację, że organizacja ekologiczna z Polski skarży do niemieckiego sądu jakąś niemiecką kopalnię albo elektrownię? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Ale w Polsce odwrotna sytuacja jest możliwa. Sąd polski nie patrząc na interesy naszego kraju wydał skandaliczny wyrok. Kiedyś nasi sąsiedzi podbijali nas militarnie, dzisiaj wystarczy im zapanowanie nad "elitami". Tu, w Turowie jest jedna kopalnia, ale po drugiej strony granic - w Niemczech i Czechach - takich kopalń jest o wiele więcej. Gdzie są żądający ich zamknięcia ekolodzy, gdzie są sądy. Nie ma!", stwierdził ostro premier.