Fundusze strukturalne, polityka rolna oraz fundusze na rolnictwo i rozwój wsi nie powinny ulec zmniejszeniu; na spotkaniach bilateralnych na szczycie w Sofii podkreślałem, jak ważne jest utrzymanie naszej optyki budżetu Unii Europejskiej - oświadczył w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu mówił podczas konferencji prasowej po szczycie UE-Bałkany Zachodnie, że rozmawiano na nim m.in. na temat wieloletnich ram finansowych UE. "Choć nie było jeszcze takiego bardzo głębokiego wejścia w temat" - zaznaczył jednocześnie Morawiecki.
– Oczywiście we wszystkich bilateralnych rozmowach - krótkich i dłuższych - tę tematykę podnosiłem. Podkreślałem - również na Grupie Wyszehradzkiej dzisiaj - jak ważne jest to, żeby utrzymać naszą perspektywę, naszą optykę patrzenia na budżet Unii Europejskiej w latach 2020-2027" - podkreślił premier. "Nasza optyka podkreśla to, że fundusze strukturalne a zwłaszcza polityka rolna, fundusze na rolnictwo, na rozwój wsi nie powinny, nie mogą ulec zmniejszeniu - oświadczył Morawiecki.
Szef rządu zaznaczył jednocześnie, że Polska dostrzega wagę wszystkich innych tematów, w tym polityki obronnej, czy innowacji, czy tematyki migracji. – Ale nie chcemy, żeby odbyło się to kosztem spraw związanych z funduszami strukturalnymi - podkreślił premier.
Morawiecki powiedział, że podczas spotkania przywódców państw Unii Europejskiej poruszany był temat wprowadzenia przez Waszyngton dodatkowych ceł na stal i aluminium. – Tutaj stanowisko Unii Europejskiej jest bardzo jednoznaczne - otóż zdecydowanie chcemy mieć bezterminowo zawieszone cła ze strony Stanów Zjednoczonych - podkreślił.
Dodał, że w zamian za to oferujemy pogłębioną formułę współpracy handlowej w zakresie produktów przemysłowych. Premier przyznał, że tutaj wyraźnie zaznaczyliśmy, co jest ważne też dla polskiego rolnictwa, że z wyłączenie produktów rolnych, ale - jak zaznaczył - z szeroko rozumianym przemysłem samochodowym. – Jest to szczególnie w interesie Polski, ponieważ my w tym roku zanotujemy rekord eksportu części samochodowych i samochodów z Polski - ponad 100 mld zł - mówił szef rządu. – Wszystko, co poszerza pole ekspansji polskiego przemysłu motoryzacyjnego szeroko rozumianego jest dobre dla Polski - stwierdził Morawiecki.
– Cieszę się ze zrównoważonego podejścia do trudnego problemu, co by tutaj nie powiedzieć, to rzeczywiście zapowiedź Stanów Zjednoczonych o nałożeniu ceł jest trudnym dla Unii Europejskiej problemem - mówił premier.