Morawiecki: Przyjęty na przyszły rok deficyt jest jednym z niższych w ostatnich 10 latach
Wicepremier Mateusz Morawiecki przedstawił w Sejmie wyliczenia budżetowe na rok 2017.
Przyjęty na przyszły rok deficyt wynosi 59,4 mld zł.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że jest to jeden z najniższych deficytów w ostatnich 10 latach. Przypomniał, że w 2009 roku deficyt był na poziomie 99 mld zł, zaś w 2010 roku wynosił 108 mld zł, czyli odpowiednio 7,5 i 7,9 proc. PKB. W 2017 roku wzrost PKB ma wynieść 3,6 proc., wzrost inflacji około 1,3 proc.
– Po pierwsze chcemy utrzymać stabilizującą regułę wydatkową – mówił wicepremier. – Chcemy uspokoić inwestorów zagranicznych. Temu posłuży drugi element, kotwica budżetowa na poziomie 3 proc. – dodał. Świadczenia socjalne w Polsce mają odpowiadać "inkluzywnemu wzrostowi gospodarczemu".
– My w tym deficycie nie włożyliśmy takiego instrumentu, który nasi poprzednicy z PO-PSL używali przez wiele lat, a mianowicie pożyczki dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zamiast dotacji dla FUS – powiedział Morawiecki i podkreślił raz jeszcze, że rząd PiS "takiego zabiegu nie stosuje".
Wcześniej maksymalny poziom deficytu ustalono na kwotę nie większą niż 59,3 mld zł.