– Jak dla mnie państwo polskie przeszło w 2016 r. wielką metamorfozę, taką jak Ebenezer Scrooge z „Opowieści wigilijnej” Karola Dickensa. Było takim samotnikiem i suchotnikiem, który nie lubi ludzi. Teraz dostrzegamy nie tylko elity, ale także Polaka zarabiającego przeciętnie lub poniżej przeciętnej – powiedział wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki w „Gościu Wiadomości” TVP .
Morawiecki przekonywał, że „działania rządu są dla ludzi, rodzin i obywateli, a nie dla wskaźników czy statystyk”. – Chciałbym zwrócić uwagę, że wzrosła liczba ludzi, którzy chcą zostać w kraju. Mamy najniższy wskaźnik osób gotowych do emigracji od wielu lat – dodał. – Legitymacją naszego państwa jest solidarność – powiedział wicepremier.
Mateusz Morawiecki odniósł się także do afery wokół głosowania nad budżetem. – Budżet został zatwierdzony jak najbardziej prawidłowo. Tu chodzi o coś innego. Jeśli budżet został spięty i my pokażemy za sześć do 12 miesięcy, że można było wprowadzić „Mieszkanie Plus”, „Rodzinę 500 Plus” czy programy dla przedsiębiorców i rolników, to będzie można zapytać, co robiła koalicja PO-PSL przez osiem lat. Co robiła i komu służyła? – retorycznie spytał wicepremier.