Przejdź do treści
22:35 Po zderzeniu samochodu ciężarowego z autobusem w okolicach miejscowości Powierz (woj. warmińsko-mazurskie) zablokowana jest droga ekspresowa S7 w kierunku Warszawy. Według wstępnych ustaleń policji, ranne zostały dwie osoby
22:28 Wielka Brytania wyśle żołnierzy, którzy wesprą ukraińskie wojska w kwestii logistyki i szkoleń, ale nie będą brali udziału w działaniach na linii frontu z Rosją. Wielka Brytania zadeklarowała, że jest gotowa bronić przestrzeni powietrznej i portów Ukrainy
21:45 Prof. Przemysław Czarnek w Republice: To był wysłany sygnał do pana Tuska i do pana Żurka. Nie kombinujcie chłopcy, bo jesteśmy w stanie zebrać ludzi którzy stawią się w Warszawie i będą bronić KRS
21:00 Joanna Kurska zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłą szefową "Pytania na śniadanie" TVP2 Kingę Dobrzyńską. Oprócz niej w piśmie do prokuratury pojawiają się także inne nazwiska związane z nielegalnie przejętą TVP
20:11 Media: Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce trójstronnych rozmów pokojowych z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i rosyjskiego przywódcy Władimira Putina
19:30 Szefowa KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka: Rozważymy zawiadomienie prokuratury dot. próby wejścia do naszych biur przedstawicieli ministerstwa sprawiedliwości
18:54 Utworzono wspólną amerykańsko-europejsko-ukraińską komisję, która ma sformułować propozycję dotyczącą gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy - podał amerykański serwis Axios. Na jej czele stoi sekretarz stanu USA Marco Rubio
18:20 Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełeński nie zgodził się na spotkanie z Władimirem Putinem w Moskwie. Wcześniej Putin proponował właśnie Moskwę jako miejsce kolejnych rozmów
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Kluby GP New York i New Jersey w imieniu organizatorów zapraszają Polonię na: XXXV Memoriał Kazimierza Deyny – turniej polonijnych drużyn: niedziela 24 sierpnia, Garfield High School, Garfield, NJ, początek 8:00 am
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Wydarzenia Klub "Gazety Polskiej" w Sydney zaprasza na manifestację wspierającą żądania Polski o należne reparacje za straty II Wojny Światowej, przed Konsulatem Niemiec, 29 sierpnia (piątek), g. 1-3 pm., 100 William Street, Woolloomooloo, Sydney
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Morawiecki: Mińsk i Moskwa mają długofalowy cel destabilizacji sytuacji w Europie

Źródło: Fot. PAP/Piotr Nowak

Mińsk i Moskwa mają długofalowy cel destabilizacji sytuacji w Europie - powiedział premier Mateusz Morawiecki w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla estońskiego dziennika „Eesti Paevaleht”. Podkreślił, że trwający obecnie hybrydowy atak na granice Polski, Litwy i Łotwy jest wymierzony w całą społeczność euroatlantycką.

„Granice Polski, Litwy i Łotwy stały się celem hybrydowego ataku przeprowadzonego przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Białoruś od kilku miesięcy testowała bezpieczeństwo granicy z Litwą, przenosząc tam imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu. Z czasem Łukaszenka zdecydował się zastosować tę samą metodę przemytniczo-dywersyjną w stosunku do Polski i Łotwy, a kryzys afgański wykorzystał jako narzędzie do dalszego zaostrzenia sytuacji. Ale musimy powiedzieć jasno: ewakuacja (z) Kabulu nie ma nic wspólnego ze zorganizowaną kampanią przerzutu imigrantów z Bagdadu. Łukaszenka i jego służby korzystają z usług migrantów gotowych zapłacić oszczędności życia, aby dostać się do Europy Zachodniej. Jakże zwodnicza, nieludzka i niezwykle niebezpieczna jest ta prowokacja” – powiedział szef polskiego rządu w pierwszym w bieżącej kadencji wywiadzie dla estońskich mediów.

„Mińsk i Moskwa mają długofalowy cel destabilizacji sytuacji w Europie. Skutecznie temu przeciwdziałamy. Musimy pamiętać, że ten atak jest wymierzony nie tylko w nasze kraje, ale także w społeczność euroatlantycką. To, co dzieje się dziś na wschodnich granicach UE i NATO, jutro lub pojutrze może bezpośrednio dotknąć obywateli Niemiec czy Portugalii w postaci fali nielegalnej migracji. Dlatego zabezpieczenie i uszczelnienie naszej granicy z Białorusią jest priorytetem z punktu widzenia zarówno Polski, jak i Europy” – ocenił.

Zaapelował też o nielekceważenie aktualnych warunków w regionie.

Polska nie jest obojętna na los pokrzywdzonych

„Za kilka dni rozpoczną się ćwiczenia wojskowe Zapad-21. Za naszą granicą armie: rosyjska i białoruska w pełnej gotowości bojowej będą prowadzić różne scenariusze wojny na różnych frontach. Moją intencją nie jest szerzenie strachu, ale maksymalizacja bezpieczeństwa Polski i NATO. Dlatego (podobnie jak Litwa i Łotwa) wprowadziliśmy stan wyjątkowy w niektórych miejscowościach przygranicznych. W ten sposób zmniejszymy ryzyko prowokacji, które byłyby wymówką dla obcych wojsk do eskalacji sytuacji” – powiedział szef polskiego rządu.

Wyraził też zadowolenie, że Unia Europejska nie ma dziś problemów z rozszyfrowaniem polityki Łukaszenki.

„Razem z Komisją Europejską mówimy jednym, mocnym głosem: ten rodzaj białoruskiej agresji nie może otworzyć naszych granic i wywołać nowego kryzysu. Widać, że Unia tym razem znacznie bardziej realistycznie ocenia zagrożenie, jakie stwarza masowa, niekontrolowana migracja. Cieszę się, że Polska, Estonia i inne kraje bałtyckie zareagowały na ten kryzys w sposób jednolity i skoordynowany” – zaznaczył.

Szef rządu RP podkreślił, że Polska nie jest obojętna na los pokrzywdzonych, którzy znaleźli się na granicy.

Konieczność obrony naszych interesów nie zmrozi naszych serc

„Nawet konieczność obrony naszych interesów nie zmrozi naszych serc. Dlatego wysłaliśmy konwój z pomocą humanitarną, ale strona białoruska odmówiła wpuszczenia go na Białoruś. To tylko kolejny dowód na prawdziwe intencje Mińska” – podkreślił.

Przypomniał jednocześnie, że Polska sprawnie ewakuowała obywateli Afganistanu, którzy współpracowali z polskimi żołnierzami i dyplomatami.

„To dowód na to, że Polska nigdy nie opuszcza sojuszników. Pacta sunt servanda, dotrzymujemy umów, także niepisanych, opartych na zasadach solidarności i przyjaźni. Priorytetem było bezpieczeństwo zarówno ewakuowanych, jak i tych, którzy ich ewakuowali. Dziś z ulgą mówimy: mission completed” – oznajmił premier Morawiecki.

Jego zdaniem decyzja o opuszczeniu Afganistanu i ewakuacja ostatniego amerykańskiego żołnierza nie kończy kryzysu wywołanego przez talibów – w Afganistanie wciąż nie ma rządu, część terytorium pozostaje pod kontrolą antytalibskich mudżahedinów, a wielu Afgańczyków znalazło się poza swoją ojczyzną.

„Ich los, także w Polsce, będzie zależał od ich osobistych decyzji. Jeśli zechcą zostać w naszym kraju, damy im taką możliwość. Martwi mnie przede wszystkim sytuacja Afganistanu w kontekście polityki globalnej. W regionie może powstać próżnia bezpieczeństwa w związku z wycofaniem wojsk amerykańskich. Z pewnością znajdzie się wystarczająca liczba chętnych, by ją wypełnić. Zachód nie może biernie patrzeć, jak inni wykorzystują kryzys w Afganistanie, by zbudować tam przyczółek do ekspansji” – ostrzegł szef polskiego rządu.

Nasze systemy prawne opierają się na różnych tradycjach

Pytany o reformę systemu wymiaru sprawiedliwości w Polsce poinformował, że obecnie toczą się w tej sprawie rozmowy z UE.

„Tłumaczymy Brukseli, dlaczego polski system sądowniczy potrzebuje reformy. Reformy, która w żaden sposób nie wpływa na niezawisłość sędziów. To trudna debata, ponieważ nie ma prostego przełożenia rozwiązań prawnych z zakresu władzy sądowniczej stosowanych w Polsce na rozwiązania stosowane w Niemczech, Francji czy Hiszpanii. Chcemy zwrócić uwagę UE, że nasze systemy prawne opierają się na różnych tradycjach, ale są to te same tradycje w zakresie poszanowania niezawisłości sędziowskiej. Nasi zachodni partnerzy nie zawsze pamiętają o udziale sądownictwa w systemie komunistycznym – jest to problem, który po 1989 roku nie został w Polsce właściwie uregulowany. Nie chcemy odbierać sędziom niezależności. Ale nie możemy pozwolić, aby ci, którzy mają stać na straży prawa, sami byli wolni od odpowiedzialności. W Polsce niestety wciąż mamy okropne tempo rozpatrywania spraw sądowych, ale też niskie zaufanie społeczne do sądownictwa. Odpowiedzialność karna i dyscyplinarna sędziów jest ważnym elementem zmian prowadzących do poprawy tej złej sytuacji” – przekonywał, dodając, że zawieszenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nie jest krokiem wstecz na drodze reform.

Aby wszyscy byli równi w oczach prawa

„Jest to raczej dobry moment, aby zastanowić się, co lepiej zrobić, aby je przyspieszyć. Chcemy, aby wszyscy byli równi w oczach prawa w Polsce. Bez względu na status społeczny, wykształcenie czy stanowisko zawodowe” – oświadczył.

Dopytywany, czy w związku ze sporem z UE w kampanii wyborczej w 2023 roku pojawi się temat polexitu, odparł: „Chciałbym stanowczo i jednoznacznie stwierdzić, że temat polexitu w Polsce nie istnieje. To wymysł opozycji, która tym terminem straszy opinię publiczną. O naszym członkostwie w UE, o naszej przynależności do rodziny europejskiej zadecydowało referendum akcesyjne. Polacy popierają integrację europejską i cieszą się z jej wielu pozytywnych efektów, ale to nie znaczy, że nie oceniają UE. Nie jest tak, że w ocenie UE musi dominować albo bezrefleksyjny euroentuzjazm, albo skrajny eurosceptycyzm. Rzeczywistość UE nie jest czarno-biała. Dlatego relacje wewnątrz Wspólnoty nie mogą być paternalistyczne i ściśle hierarchiczne. Europy równych państw, wolnych narodów, podmiotów szanujących ich suwerenność – tego chce polski rząd i zdecydowana większość Polaków. Tylko w ten sposób możemy redukować napięcia i szukać harmonijnej współpracy”.

W Polsce chcemy, aby rynek mediów był otwarty

Odnosząc się do nowelizacji prawa medialnego, stwierdził, że polega ona na „uszczelnieniu przepisów”.

„Chodzi o to, by firmy spoza UE nie kupowały dowolnie mediów, aby rynek mediów nie stał się eldorado dla kapitału z różnych części świata. Kapitału, którego źródła są słabo zidentyfikowane i mogą pochodzić np. z przestępczości gospodarczej. Pluralizm mediów jest szczególnym dobrem, które należy chronić m.in. w zakresie struktury własności mediów. W przeciwnym razie media pozostałyby wyłącznie w rękach monopolistów, z którymi konkurenci nie mieliby najmniejszych szans. A my w Polsce chcemy, aby rynek mediów był otwarty, konkurencyjny i pluralistyczny. Powinno być w nim miejsce dla różnych stron: od prawej, przez środek, po lewą. Nie ma mowy o pozbawieniu kogokolwiek licencji z powodu odmiennych poglądów” – zapewnił Morawiecki.

Polska jednym z najbardziej wiarygodnych sojuszników USA

„Nasze podejście wywodzi się również bezpośrednio z przepisów europejskich. Regulacja rynku mediów, przepisy antykoncentracyjne i antymonopolowe nie są niczym niezwykłym. Przyjrzyjmy się przepisom tego rodzaju w Austrii lub Niemczech. Tam również ograniczana jest nadmierna koncentracja własności, zwłaszcza jeśli dotyczy podmiotów zagranicznych. Nawiasem mówiąc, dotyczy to rynków medialnych w każdym kraju UE. Postawmy sprawę jasno: to jest europejski standard. Dlatego nie mogę się zgodzić, że jest to ustawa wymierzona w jedną opozycyjną stację telewizyjną w Polsce” – zadeklarował.

Poproszony o ocenę relacji Polski z USA po objęciu władzy w Waszyngtonie przez Joe Bidena, premier Morawiecki przypomniał, że Polska jest jednym z najbardziej wiarygodnych i lojalnych sojuszników Stanów Zjednoczonych w Europie.

Polskę i USA łączą nie tylko doraźne interesy

„Stosunki polsko-amerykańskie wywodzą się przede wszystkim ze wspólnych interesów. Bazy wojskowe, modernizacja armii, kontrakty na dostawy LNG, wzajemne inwestycje, powiązania handlowe i współpraca naukowa – to prawdziwa mapa naszych relacji. Na tej mapie zdecydowana większość punktów jest styczna. Dzięki nim jestem spokojny o przyszłość polsko-amerykańskiego partnerstwa. Weźmy na przykład skalę współpracy inwestycyjnej. Firmy ze Stanów Zjednoczonych są drugim największym inwestorem zagranicznym nad Wisłą, a ich wkład w polską gospodarkę stanowi 11 proc. wartości wszystkich inwestycji zagranicznych. W Polsce działa ponad 1500 firm z kapitałem amerykańskim, które zatrudniają około 267 tys. pracowników” – wyliczył.

„Nie chcę przez to powiedzieć, że wartości są nieistotne w polityce międzynarodowej. Należymy do świata zachodniego, cywilizacji opartej na pewnych zasadach i wartościach. Razem, ramię w ramię, staliśmy w obronie tych zasad, zawsze będąc po tej samej stronie. Polskę i USA łączą więc nie tylko doraźne interesy, ale ponadczasowa wspólnota wartości. Takie więzi nie zostają zerwane, nawet jeśli po drodze pojawią się różnice w bieżącej polityce” – ocenił Morawiecki.

Budujemy unię energetyczną

Jednocześnie stwierdził, że porozumienie amerykańsko-niemieckie w sprawie gazociągu Nord Stream 2 to duży błąd.

„Przecież od lat budujemy unię energetyczną, zainwestowaliśmy w dywersyfikację źródeł dostaw energii, wprowadziliśmy III Pakiet Energetyczny liberalizujący rynek energii. Kraje takie jak Polska, Litwa i Chorwacja zbudowały infrastrukturę do importu LNG. Kontynuujemy budowę interkonektorów. Dzięki temu uwolniliśmy się (Polska) od rosyjskiego szantażu energetycznego. Ale sąsiad Polski, Ukraina, jest w innej sytuacji. O jej pozycji, nie tylko energetycznej, ale także geopolitycznej, decyduje tranzyt gazu do Europy Zachodniej. Zgadzając się na NS2, Niemcy i USA pozbawiają ją ważnego źródła dochodów i narażają na destabilizację. Rosjanie otrzymują w ten sposób dodatkowe narzędzie nacisku na Ukrainę. Umowa między Waszyngtonem a Berlinem nie gwarantuje, że Kreml nie zakręci kurka gazowego, kiedy będzie miał ochotę” – przestrzegł.

Szef rządu zaapelował też do Zachodu, by oparł się pokusie uprawiania polityki „business as usual”.

„Zakulisowe kontakty z Kremlem zawsze źle się kończą dla naszej części Europy. Dlatego Polska zrobi wszystko, aby nie dopuścić do powtórki schematu prowadzenia polityki nad naszymi głowami. W Europie nie ma miejsca na demonstracje władzy, na wąski klub najsilniejszych, którzy będą decydować za nas o tym, co bezpośrednio nas dotyczy” – zadeklarował premier Polski.

PAP

Wiadomości

IPN przypomina ważną kartkę z kalendarza

Świątek i Ruud w półfinale miksta US Open

Obecnie kierujący Instytutem Pileckiego reprezentują wszytko, co wrogie wartościom uosabianym przez Rotmistrza

TYLKO U NAS

Mosbacher: byłam oburzona jak media głównego nurtu zniekształciły moją wypowiedź o polskim prezydencie

Marianna Schreiber znów z Piotrem Korczarowskim! Pokazała zdjęcie z ukochanym, a fani nie kryją emocji

Bp Artur Ważny: za tydzień początek trzeciej peregrynacji Świętego Obrazu Nawiedzenia

Czarnek: To sygnał do pana Tuska i Żurka. Nie kombinujcie chłopcy, bo jesteśmy w stanie zebrać ludzi i bronić KRS

Anna Popek na SUP-ie! Dziennikarka Telewizji Republika zachwyciła figurą

Leon XIV odwiedził sanktuarium na Mentorelli – ulubione miejsce Jana Pawła II

Joanna Kurska zawiadamia prokuraturę ws. władz TVP. "Działali na szkodę spółki"

Krzysztof Skiba i jego młodsza o 26 lat żona świętują 2. rocznicę ślubu! Karolina wyznała mu miłość i zdradziła przezwisko

Prezes OGB o słabych notowaniach ekipy Tuska: większość rządząca czeka już tylko na cud

Rada Gabinetowa odbędzie się 27 sierpnia. Prezydent podpisał zarządzenie

Szefowa KRS: rozważymy zawiadomienie prokuratury dot. próby wejścia do naszych biur przedstawicieli MS

Cóż szkodzi obiecać? Trzaskowski zapewniał, że zbuduje nową halę sportową, ale sprawa utknęła

Najnowsze

IPN przypomina ważną kartkę z kalendarza

Marianna Schreiber znów z Piotrem Korczarowskim! Pokazała zdjęcie z ukochanym, a fani nie kryją emocji

Bp Artur Ważny: za tydzień początek trzeciej peregrynacji Świętego Obrazu Nawiedzenia

Prof. Czarnek

Czarnek: To sygnał do pana Tuska i Żurka. Nie kombinujcie chłopcy, bo jesteśmy w stanie zebrać ludzi i bronić KRS

Anna Popek na SUP-ie! Dziennikarka Telewizji Republika zachwyciła figurą

Świątek i Ruud w półfinale miksta US Open

Obecnie kierujący Instytutem Pileckiego reprezentują wszytko, co wrogie wartościom uosabianym przez Rotmistrza

TYLKO U NAS

Mosbacher: byłam oburzona jak media głównego nurtu zniekształciły moją wypowiedź o polskim prezydencie