Molestowanie i mobbing w TVN? Zarząd spółki powołał specjalną komisję
TVN powołał komisję, której zadaniem – jak wynika z pisemnego oświadczenia – ma być zweryfikowanie „rozpowszechnianych publiczne twierdzeń, że osoby zatrudnione w TVN mogły być przedmiotem mobbingu lub molestowania w miejscu pracy”.
TVN reaguje
Zgodnie z decyzją zarządu spółki komisja ma zacząć działać w poniedziałek. W jej składzie znajdą osoby z TVN i spoza firmy, a na zbadanie sprawy ma ona dwa tygodnie. Do tego czasu TVN nie będzie komentował ani działań komisji, ani spekulacji medialnych – czytamy w wewnętrznym komunikacie zarządu TVN, do którego dotarł portal Presserwis.
Do komisji będą mogły się zgłaszać osoby, które były ofiarami mobbingu lub molestowania. TVN zapewnia, że proces ten nie jest wymierzony w jakąkolwiek konkretną osobę.
Władze TVN przyjęły także uchwałę zatytułowaną „Polityka TVN w zakresie zachowań niepożądanych”. W dokumencie podkreślono m.in., że TVN nie toleruje: dyskryminacji, mobbingu, molestowania ani molestowania seksualnego.
Kto kogo molestował?
W poprzednim numerze tygodnika "Wprost" ukazał się artykuł przedstawiający historię „znanej dziennikarki” molestowanej przez "szefa zespołu bardzo popularnej stacji telewizyjnej". W internecie zahuczało od domysłów. Pracownicy TVN pytani o sprawę przez media nie ukrywają, że wiedzą o kogo chodzi. Jednak dotychczas nie podjęto w tej sprawie żadnych kroków.
Wczoraj dyrektor programowy i członek zarządu TVN Edward Miszczak, pytany o tę sprawę powiedział, że „nie ma żadnych dowodów, o którą telewizję chodzi”.
Jednak rzecznik prasowa TVN Emilia Ordon potwierdziła, że zarząd TVN postanowił powołać niezależną komisję składającą się z wewnętrznych i zewnętrznych ekspertów, której celem jest zweryfikowanie „rozpowszechnianych publicznie twierdzeń, że osoby zatrudnione w TVN mogły być przedmiotem mobbingu lub molestowania w miejscu pracy”. – Komisja rozpocznie pracę w poniedziałek, 16 lutego i oczekuje się, że przekaże informację zarządowi w ciągu dwóch tygodni. Do tego czasu nie będziemy komentować ani działań komisji ani spekulacji medialnych – dodała.
CAŁOŚĆ DOKUMENTU ZARZĄDU TVN: