Piotr Misiło zamieścił na Twitterze grafikę przedstawiającą symbol Polski Walczącej na tle tęczowych barw. Skrytykowali go nawet politycy opozycji.
Niedzielny tweet z symbolem Polski Walczącej na tęczowym tle Piotr Misiło opatrzył hashtagiem #ChwałaBohaterom. Potem polityk napisał: "W 1944 stolicy bronili także geje i lesbijki. Czy się to komuś podoba czy nie. Zrozumcie to wreszcie prawicowi dyletanci".
Jego tweet wywołał falę oburzenia. Skrytykowali go nawet politycy opozycji. "Znak Polski Walczącej jest najświętszym – po godle i fladze – symbolem narodowym. Nikt nie ma prawa łączyć go z innymi symbolami ideowymi czy politycznymi. PO nigdy się na to nie zgodzi" – napisał na Twitterze rzecznik PO Jan Grabiec.
Znak Polski Walczącej jest najświętszym - po godle i fladze - symbolem narodowym. Nikt nie ma prawa łączyć go z innymi symbolami ideowymi czy politycznymi. PO nigdy się na to nie zgodzi.
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) July 29, 2019
Głos zabrał również europoseł PO Andrzej Halicki. – To skandal, który nie powinien mieć miejsca i nie powinno być pana Misiło na listach Platformy – powiedział reporterowi TVP Info.