Wynik drugiej tury wyborów pokaże, w jakim kierunku ma iść Polska – mówi Marlena Maląg, minister pracy, rodziny i polityki społecznej w porannym paśmie TVRepublika
Szefowa resortu pracy była dziś gościem audycji "Polska na dzień dobry" w TV Republika.
Pytana o emocje w sztabie wyborczym prezydenta Andrzeja Dudy w momencie ogłoszenia pierwszych wyników o godz. 21, minister Maląg podkreśliła, że były „pozytywne”, bo „zarówno wynik dobry, jak i rewelacyjna frekwencja”, co jest bardzo ważne, bo świadczy o odpowiedzialność Polaków za kształt polityki. To dowód na to, że „Polacy chcą mieć realny wpływ na kształt polityki (…) świadomie uczestniczyć w życiu publicznym”, „pokazuje dojrzałość Polaków”. Przyznała, że „chcieliśmy rozstrzygnięcia w pierwszej turze, ale cieszymy się, bo wynik jest bardzo dobry”.
Kampania przed II turą oznaczać będzie „ciężką pracę, spotkania z Polakami, pokazywanie, co została zrobione dzięki prezydenturze Andrzeja Dudy i rozmowy o konkretach, które mają służyć Polsce”. Te konkrety to działania już podjęte: „programy prorodzinne, ale i wsparcie dla seniorów, zapowiedziana 14. emerytura, rewaloryzacja emerytur, utrzymywanie stałego wzrostu płac”. Minister Maciąg przypomniała, że jednym z priorytetów Prezydenta Dudy są godne emerytury dla Polaków. Jej zdaniem najważniejsze jest w drugiej części kampanii „pokazanie zderzenia, jak było w Polsce, gdy Rafał Trzaskowski był ministrem w rządzie Donalda Tuska i jak jest teraz”.
Pani minister Maląg przyznała, że zaskoczył ją niższy niż przewidywany wynik Władysława Kosiniak-Kamysza, ale z drugiej strony ucieszyła się, że elektorat małych miast i wsi zagłosował na Andrzeja Dudę.