– Jeżeli im się ta kandydatura nie podoba, nie chcą jej wspierać – niech po prostu milczą – powiedział szef SLD Leszek Miller odnosząc się do krytyki Magdaleny Ogórek przez polityków lewicy.
Miller w Kontrwywiadzie RMF zapytany został o krytykę kandydatury Magdaleny Ogórek przez takich polityków lewicy jak były prezydent Aleksander Kwaśniewski, Włodzimierz Cimoszewicz czy Krzysztof Janik.
Elementarne poczucie lojalności
– Szkoda, że mówią to, co mówią, bo na ich miejscu, gdybym był w podobnej sytuacji, to nawet gdyby mi się kandydatura nie podobała, to bym po prostu milczał – podkreślił szef Sojuszu. – Oni po prostu milczą, żeby nie stwarzać niepotrzebnych problemów. Albo ma się jakieś wspólne wspomnienia i zachowuje się nadal jakieś elementarne poczucie lojalności w stosunku do tych wspomnień, albo nie – mówił.
Niech po prostu milczą
Dopytywany, czy na wspomnieniach chce budować poparcie wyborcze dla Magdaleny Ogórek, odpowiedział:
"Ale ja nie mówię o żadnych wspomnieniach". – Pan mnie pyta o moich kolegów, więc mówię, że akurat z tymi kolegami przeszliśmy pewną drogę, więc jeżeli im się ta kandydatura nie podoba, nie chcą jej wspierać - niech po prostu milczą – skwitował.