Szef SLD Leszek Miller ocenił w sobotę, że prof. Adama Gierek będzie istotnym wzmocnieniem śląskiej listy SLD-UP w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Sam Gierek poinformował, że zgodził się kandydować. Przypomniał jednocześnie, że zasiada w PE już druga kadencję.
Miller przypomniał na briefingu w Sejmie, że w czwartek odbyło się spotkanie kierownictw Sojuszu i Unii Pracy na temat list wyborczych koalicji do europarlamentu.
- Chciałbym poinformować, iż UP zarekomendowała na listę SLD i Unii Pracy w okręgu śląskim pana Adama Gierka. Uważamy, że pan prof. Gierek będzie istotnym wzmocnieniem tej listy - podkreślił lider Sojuszu.
Nie chciał jednak zadeklarować jakie miejsce na tej liście otrzyma Gierek. - Wszystkie kwestie miejsc wyjaśnią się do 2 lutego - zaznaczył. 2 lutego odbędzie się posiedzenie Rady Krajowej SLD, które zatwierdzi kształt list do PE.
Według nieoficjalnych informacji Gierek będzie "jedynką" listy koalicji SLD-UP na Śląsku.
Adam Gierek podziękował obu partiom za wysunięcie jego kandydatury.
- Zgodziłem się (kandydować). Uważam, że w Parlamencie Europejskim powinno być wykorzystane doświadczenie, zarówno to doświadczenie fachowe ludzi, jak i doświadczenie już z istniejących działań w PE - podkreślił europoseł.
Przypomniał, że w PE jest już druga kadencję. Zauważył, że europarlament obecnie zajmuje się najciekawszymi, najistotniejszymi dyskusjami dotyczącymi m.in. kwestii przemysłu, reindustrializacji, energetyki, bardzo istotny problem dla naszego kraju, jak również badań naukowych innowacyjności.
- Są to tematy, które stanowią właśnie moje priorytety. Tymi tematami chciałbym się zająć i kontynuować dotychczasowe działania w tym zakresie - dodał Gierek.
