Wierzę, że kiedy będziemy obchodzić szóstą rocznicę tragedii smoleńskiej będziemy bliżej prawdy. Ale żeby ta wiara stała się pewnością, 25 października musimy iść głosować – mówił na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dziś przypada kolejna miesiącznica katastrofy rządowego tupolewa.
Były premier na początku swojego wystąpienia zapowiedział, że będzie mówił krótko, bo tego wymaga obecna sytuacja.
– A sytuacja jest taka, że dziś mija 5 lat i 6 miesięcy od smoleńskiej tragedii – zaczął Kaczyński. – Chciałem tylko wyrazić nadzieję, że kiedy przyjdzie moment, że będziemy obchodzić szóstą rocznicę tej tragedii, sprawy dla których tu się spotykamy - prawdy i właściwego upamiętnienia tych którzy zginęli - będą na dobrej drodze – mówił.
Prezes PiS podkreślił, że na razie jest to jednak tylko jego głęboka wiara. – Wciąż jest to tylko wiara i niepewność. Bo pewność będziemy mieli 26 października. Wiedzą państwo, co trzeba zrobić: trzeba iść głosować i pilnować wyborów. To wystarczy, żeby przyszedł czas dobrej zmiany dla naszej ojczyzny – zakończył.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie