Spotkanie Schnepf i Michnika, czyli stężenie hejtu sięgnęło zenitu
To spotkanie wyglądało tak, jak się mogliśmy spodziewać. Dlatego też stężenie hejtu wymierzonego w Zbigniewa Ziobrę, PiS i szerzej w polską prawicę sięgnęło zenitu.
Warci siebie
Podczas rozmowy u Doroty Wysockie-Schnepf, były szef "Gazety Wyborczej" Adam Michnik mówił, że "jak słucham dzisiaj polityków PiS-u, to mi się przypomina, co o Niemcach mówił Gomułka w okresie listów biskupów polskich do niemieckich. To jest jeden do jednego. To jest ta mentalność, ta obsesja, ten cynizm, ta hipokryzja”.
Cała rozmowa kręciła się właściwie wobec obrzucania Zbigniewa Ziobry, PiS-u i szerzej polskiej prawicy kolejnymi epitetami - to, w czym prowadząca program, jak i zaproszony gość - specjalizują się od lat, by zaraz później grać rolę ofiar prześladowań ze strony nienawistnego "czarnogrodu".
Jedno i drugie miało też okazję ujmować się za oprawcami, pani Dorota niedawno broniła jak mogła komunistycznego zbrodniarza Maksymiliana Sznepfa, swojego teścia, a panu Adamowi nigdy nie zostanie zapomniane, gdy radził wszystkim, by "odpie... ć się od generała" Jaruzelskiego.
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X