- Mam wrażenie, że nie jest zbyt trudno być mądrzejszym i sprytniejszym od Grzegorza Schetyny. Martwi mnie, że jego działania sprzyjają Kaczyńskiemu. Zapewne wbrew intencjom, ale pomógł Jarosławowi Kaczyńskiemu – powiedział Michał Kamiński w TVN24. Polityk Unii Europejskich Demokratów diagnozował również bieżącą sytuację w Polsce i Europie.
- Nie trzeba być przesadnym psychologiem, żeby widzieć, że Kaczyński Tuska nie darzy sympatią. Jeżeli człowiek, który dziś rządzi Polską o najważniejszym Polaku w strukturach międzynarodowych mówi publicznie, że jemu grozi wiezienie, jeżeli on to robi, to znaczy, że w jego przypadku emocje są silniejsze niż rozsądek – powiedział Kamiński.
Jego zdaniem Tusk jest w obecnych czasach dobrym wyborem dla Europy, ponieważ wnosi do Unii „perspektywę wschodniej Europy”. Podkreśla, że Wspólnocie przyda się „pragmatyzm Tuska”. - Nie potrzeba polityka, ani politologa do oceny nastrojów w obozie władzy, bo nie ma czegoś takiego jak oczekiwania obozu władzy. Jest oczekiwanie Jarosława Kaczyńskiego. My wszyscy jesteśmy więźniami jego dobrych i złych stron. (…) On na pewno Tuska nienawidzi i ta nienawiść do Tuska z całą pewnością bardzo mocno go motywuje i nie wiem, do czego go prowadzi – zastanawiał się polityk UED.
Kamiński zabrał głos również w sprawie byłego partyjnego kolegi, Grzegorz Schetyny, w kontekście parlamentarnego protestu. - Mam wrażenie, że nie jest zbyt trudno być mądrzejszym i sprytniejszym od Grzegorza Schetyny. Martwi mnie, że jego działania sprzyjają Kaczyńskiemu. Zapewne wbrew intencjom, ale pomógł Jarosławowi Kaczyńskiemu – zdiagnozował sytuację były sekretarz stanu w KPRM.