"Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk realizował groźną dla polskich interesów politykę resetu z Rosją. Zacieśnianie strategicznej współpracy z Rosją było bowiem kluczowym punktem niemieckiej polityki", napisał dziś w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Prokurat generalny odniósł się w ten sposób do wyemitowanego wczoraj nowego odcinka serialu dokumentalnego "Reset", gdzie obnażono kolejne "ciekawe" (choć tak naprawdę - przerażające) fakty o polityce resetu w relacjach polsko-rosyjskich.
"Tusk realizował groźną dla polskich interesów politykę resetu z Rosją. Od początku jasne było dla mnie, że wykonywał zalecenia Berlina. Zacieśnianie strategicznej współpracy z Rosją było bowiem kluczowym punktem polityki - nie polskiej, a niemieckiej! Było też zgodne z niemieckimi, a nie polskimi interesami!", napisał Ziobro.
"Ujawnienie poniższej notatki w pełni potwierdza, że w latach 2007-2014 urząd premiera zajmował niemiecki kolaborant w polskiej polityce", podkreślił Ziobro, nawiązując do ujawnionego we wtorkowym odcinku serialu "Reset" Telewizji Polskiej stenogramu rozmowy Angeli Merkel z pełniącym obowiązki prezydenta RP Bronisławem Komorowskim.
Tusk realizował groźną dla polskich interesów politykę resetu z Rosją. Od początku jasne było dla mnie, że wykonywał zalecenia Berlina. Zacieśnianie strategicznej współpracy z Rosją było bowiem kluczowym punktem polityki - nie polskiej, a niemieckiej! Było też zgodne z…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 13, 2023
Z rozmowy, która odbyła się 9 maja 2010 r. wynika, że Nagroda Karola Wielkiego przyznana Donaldowi Tuskowi w tym samym roku, była docenieniem prowadzenia polityki resetu z Rosją.
"Ten dokument świadczy jednoznacznie i dobitnie, że prorosyjska polityka prowadzona przez Tuska miała nie tylko pełną akceptację państwa niemieckiego, ale i kanclerz Angeli Merkel, która proces na bieżąco nie tylko obserwowała, ale wręcz nagrodziła", powiedział cytowany przez portal tvp.info Michał Rachoń.
Jak podało TVP Info, najbardziej prestiżowa niemiecka nagroda miała być więc przyznana za wierność Berlinowi w prowadzeniu polityki międzynarodowej. "W uzasadnieniu przyznania wyróżnienia o Rosji jednak nie wspomniano. Oficjalnie Donald Tusk nagrodę otrzymał za 'porozumienie Polski z europejskimi partnerami'", czytamy.
Portal dodał, że według twórców serialu "porozumienie Polski z europejskimi partnerami w praktyce oznacza, że niemiecka polityka wymagała porozumienia z Rosją i Donald Tusk zdaniem Merkel wywiązał się z tego zadania".