Media Tuska zarzucają nam nieprawdę. „Republika atakuje polski rząd”. Jest reakcja!
Na portalu press.pl pojawił się artykuł krytykujący naszą stację za rzekomy "atak na polski rząd". Dlaczego? Bo rzetelnie informujemy o tym, jak koalicja 13 grudnia, radzi, albo w zasadzie - nie radzi sobie w dobie kryzysu związanego z powodziami. W sieci zareagował Jarosław Olechowski, szef wydawców Republiki. "Czy zdaniem redakcji Press powyższe pytania są uzasadnione czy Donalda Tuska można tylko bezkrytycznie chwalić?", pyta.
Republika nie jest wpuszczana na posiedzenia sztabu kryzysowego. W związku z tym, zarząd stacji wysłał do prokuratury odpowiednie zawiadomienie.
Nie chodzi tu o niechęć do Republiki, jaką od lat przejawia ekipa Tuska, ale o brak dostępu naszych widzów do informacji na temat tego, co dzieje się w naszym kraju.
Media sprzyjające koalicji 13 grudnia, biorą jednak Tuska w obronę.
"Republika atakuje rząd"
Na portalu press.pl pojawił się artykuł, w którym znalazł się dość kontrowersyjny i nieprawdziwy zwrot, jakoby nasza stacja "atakowała rząd".
"Od kilku dni Republika prowadzi atak na polski rząd, wskazując Donalda Tuska jako osobę bezpośrednio odpowiedzialną za powódź w Polsce"
- napisano.
Do tekstu tego odniósł się szef wydawców naszej stacji - Jarosław Olechowski.
„Republika prowadzi atak na polski rząd” - co to za język Press? W demokratycznym państwie rolą dziennikarzy jest dociekać prawdy i rozliczać rządzących z ich błędów. Jeśli premier publicznie uspokaja Polaków i twierdzi ze „prognozy nie są specjalnie alarmistyczne”, a potem przychodzi kataklizm i ludzie tracą cały majątek, a nawet życie, to chyba uzasadnione jest pytanie o odpowiedzialność szefa rządu. Jeżeli powodzianie twierdzą, że zostali pozostawieni bez pomocy, to chyba można zapytać o odpowiedzialność szefa rządu w tej sprawie, bo przecież to podlegli mu wojewodowie odpowiadają za działania antykryzysowe. Czy zdaniem redakcji Press powyższe pytania są uzasadnione czy Donalda Tuska można tylko bezkrytycznie chwalić?"
- zapytał w odpowiedzi do redakcji Press.
Źródło: Republika, x.com