Masakra na Podkarpaciu! Zginęło małżeństwo a ich dzieci ...

Tragiczny wypadek w miejscowości Domostawa w województwie podkarpackim. W niedzielę w nocy osobowy hyundai zderzył się z tirem. Zginął kierowca samochodu osobowego oraz pasażerka. Ranna została ich dwójka dzieci.
W zdarzeniu brał udział również autobus. Jego kierowca ratując się przed zderzeniem, zjechał do rowu. Na szczęście nikt z 56 pasażerów nie ucierpiał.
- Kierowca ciężarówki, 44-letni obywatel Rumunii, na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg. Zarzuciło nią na przeciwny pas ruchu. W naczepę uderzył hyundai, który jechał w kierunku Rzeszowa - mówi dla Fakt24 komisarz Anna Kowalik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nisku.
W wypadku zginął na miejscu 40-letni kierowca samochodu osobowego, a jego 39-letnia żona zmarła w drodze do szpitala w Janowowie Lubelskim. Razem z małżeństwem jechali dwaj synowie w wieku 2 i 11 lat. Chłopcy zostali ranni i trafili do szpitala w Tarnobrzegu. Na szczęście życiu dzieci nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak ustaliliśmy, rodzice pochodzili z Kraśnika w woj. lubelskim.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?
Najnowsze

Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?

Jakubiak: mamy do czynienia z germanizowaniem polskiej świadomości, to coś paskudnego i ohydnego

Kidawa-Błońska nie chce w fotelu wicemarszałka Michała Kamińskiego

Taki sztab szkoleniowy powołał Jan Urban. Internauci komentują wybór nowego selekcjonera

Sikorski do biskupów: niech zrzucą sukienki i idą do PiS. Goście Republiki komentują

Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
